82 oceny dlabosch Fruitees (półwilgotne), 200 g

Kupiłam przysmaki bananowe dla mojego 2 miesięcznego szczeniaczka i muszę przyznać, że zostały one jednymi z jego ulubionych. Mały bardzo je lubi i wyczuwa je z dużej odległości:)

Bardzo fajna nagroda dla psa, w dobrej cenie i idealna rozmiarowo :) piesek chętnie wykonuje polecenia za nie

Pies szybko uczy się na tych treserkach i do tego bardzo mu smakują. Przy ostatnim zamówieniu zauważyłam, że 'kosteczki' raz są malutkie a innym razem bardzo duże, ale mi to nie przeszkadza :) Dlatego daję 5/5

Mój chihuahua bardzo je lubi i chętnie wykonuje sztuczki, za które jest nimi nagradzany :)

Używałam pokrojonych na 2 lub 3 części smaków z jabłkiem do treningów dla średniej suki. Z początku bardzo je lubiła (nie była wniebowzięta, ale jednak), lecz mniej więcej w połowie opakowania mało się dla niej liczyły, a kiedy zostało mniej więcej 50g, miała je już w nosie - mogłam jej dać, mogłam jej nie dać, wisiało jej to. Kostki dosyć szybko wysychają nawet przy szczelnym zamknięciu. Nie brudzą jednak rąk, a nawet dosyć dużo się kruszą. Na plus jak najbardziej cena za fajny skład.

Świetne smaczki zwłaszcza do treningu. Dzięki temu, że są takie malutkie świetnie nadają się do ćwiczeń a mój pies oszalał na ich punkcie! :)

Dzięki temu, że smaczki są malutkie nadają się idealnie jako smaki treningowe. Moja młodsza suczka szybko się na nich uczy, niestety starsza nie chce ich jeść.

Kupiłam te przysmaki dla mojej suczki. Testowałyśmy wersję z bananem i jabłkiem. Muszę przyznać, że obie świetnie się sprawdziły. Przysmaki są małe, idealne na trening, nie kruszą się.

Mam 5 letnią chihuahua dla niej w sam raz są małe,nie za twarde,nie śmierdzą! (POLECAM WAM GORĄCO)

jako nagroda się sprawdzają ale bardziej dla małych psiaków , dla mojego labradora są za małe

Mój labrador je uwielbia! Są małe i nie brudzą kieszeni. Idealne na spacery i jako nagroda w trakcie szkolenia pupila.

Nie zmieniają konsystencji, co nas często spotykało przy półwilgotnych przysmakach. Pies za nimi szaleje, rozmiar dla średniego psiaka super.

10 miesięczna goldenka uwielbia - ma bananowe :)

Smaczki są w sam raz dla średniej wielkości pieska - świetnie nadają się na treserki. WYstarczają na długo. Nie są półwilgotne - suche, twarde. Raczej szału nie ma, mój pies ich nie uwielbia, ale zje od biedy :).

Mam wybrednego psa. Bosch Fruitees są niezłe, ale bez szału. Tzn. jadł, ale nie był nimi zachwycony. I zjadał tylko rokitnik i jabłko. Zupełnie odmówił jedzenia bananowych, nawet jeśli wziął do pyska to od razu wypluwał. Smaczki są malutkie (dla bardzo dużych psów może nawet za małe, mój ma 20 kg i wielkość smaczków jest dobra dla niego), nie tłuste, starczają na długo.

Psiakowi przysmaki smakują (przynajmniej bananowe, 2 pozostałe smaki czekają w kolejce do otworzenia). Są wygodne do szkolenia psa, są na tyle małe, że nawet mały pies (<10kg) nie musi ich przeżuwać, nie są twarde i nie brudzą zarazem (idąc na spacer, wkładam je do kieszeni), nie śmierdzą, tylko pachną owocem. Niby w pojemniku nie powinny zbytnio zeschnąć czy wywietrzeć, jednak na wszelki wypadek przepakowałam do szczelniejszego opakowania.

Nasza sunia uwielbia te półwilgotne smakołyki. Bardzo fajnie sprawdzają się, jako nagroda, na spacerze i w zabawie. Polecam pakiet mieszany.

Nasz BF uwielbia świeże banany, ale te smaczki lubi tak samo :). Niecierpliwi się, widząc opakowanie, i bardzo chętnie je zjada. Mają fajny rozmiar, dla średniego psiaka wręcz super na jeden raz, nie brudzą :).

Mój pies się zakochał w bananowych! W ogóle lubi banany więc zaczęłam od kupna tego smaku ale zaraz zamawiam wszystkie inne! Kotu też smakowały!

Smaczki mocno pachą co podoba się psu. Nie kruszą się i nie brudzą rąk co jest świetną sprawą jeśli nosi się smaki po kieszeniach ;) Są dosyć małe ale dla nas to zaleta bo w końcu nie musimy rozdrabniać smaczków przed treningiem.