82 oceny dlabosch Fruitees (półwilgotne), 200 g
Wczytaj zdjęcie produktu11.09.23|Maja
Smaczki
Bardzo fajne, jest ich dość dużo, pieska smakują
21.03.22|Alicja
Całkiem dobre smaczki
Całkiem dobre do treningu, jakość idzie w parze z ceną. Tuż po otwarciu faktycznie dość miękkie, niestety minusem jest to, że nawet pomimo zamkniętego opakowania, dość szybko wysychają i robią się twarde.
15.12.21|Justyna
Skuteczne
Bardzo smakują mojemu wybrednemu psowi. Można wykorzystywać je do zabaw węchowych, opakowanie wygodne z zamknięciem, ilość smaczków w opakowaniu bardzo dużą, cena atrakcyjna. Jedyne co mogłoby być lepsze to skład.
16.11.21|Archie
Przysmaki
Nie jest źle, ale mogło być lepiej. Przysmaki wszystkie zjedzone ze smakiem, tylko skład nie powala.
14.07.20
Raczej polecam.
Wybrałam sarnę z żurawiną. Początkowo pies był sceptyczny do smaczków, potem się przekonał- po zachętach. Teraz je dość chętnie, ale nadal nie jest to smaczkowy TOP. Wygodne opakowanie, smakołyki nie wysychają, są także łatwo podzielne.
29.04.20
bosch Fruitees (półwilgotne), 200 g
Przysmaki idealne do treningów :)
19.03.20
Piesa nie zachwycają
Smaczki są malutkie i twarde, wymagają gryzienia. Mój pies zje, ale zdecydowanie za nimi nie szaleje. Plusy: jest ich dużo w opakowaniu, starczają na długo, nie brudzą i mają świetne opakowania, które można w łatwy i szybki sposób otworzyć. Mamy smaki: z bananem, jabłkiem i żurawiną.
15.07.16|Aleksandra Kuliś
Ok
Dzięki temu, że smaczki są malutkie nadają się idealnie jako smaki treningowe. Moja młodsza suczka szybko się na nich uczy, niestety starsza nie chce ich jeść.
29.05.15
Smaczki
Smaczki są w sam raz dla średniej wielkości pieska - świetnie nadają się na treserki. WYstarczają na długo. Nie są półwilgotne - suche, twarde. Raczej szału nie ma, mój pies ich nie uwielbia, ale zje od biedy :).
04.05.15
Bosch Fruitees
Mam wybrednego psa. Bosch Fruitees są niezłe, ale bez szału. Tzn. jadł, ale nie był nimi zachwycony. I zjadał tylko rokitnik i jabłko. Zupełnie odmówił jedzenia bananowych, nawet jeśli wziął do pyska to od razu wypluwał. Smaczki są malutkie (dla bardzo dużych psów może nawet za małe, mój ma 20 kg i wielkość smaczków jest dobra dla niego), nie tłuste, starczają na długo.