smaczny, naturalny i zajmujący na dłużej
Dla mojego psa z problemaqmi trawinnymi, który nie toleruje wręcz niektórych przysmaków, te konskie tchawice są idealne: pół godziny zajmuje mu zjedzenie jednej, i najwyraźniej są smaczniejsze od kości nadziewanych. Wariuje, gdy nie może dostać tego smakołyku, ale gdy już go ma, to zadowolony pochłania go przez sotosunkowo długi czas.