21 oceny dlaChewies Korzeń do gryzienia

Gryzak bardzo słaby, po 8 min mój pies miał już pełno odłamków w zębach a sam korzeń bardzo szybko się kruszy, rozpada. Niestety dla psów >25 kg lubiących „gryzienie” jest on za slaby

Rzeczywiście tak jak wspominali inni,korzeń wyglądem przypomina ziemniaka, a nie podłużny korzeń. Nasz szczeniak na razie nie może sobie z nim poradzić, w ruch pójdzie wyrzynarka, może uda się nadać mu inny kształt. Jestem średnio zadowolony :/

bardzo się podoba , motywuje szczeniaka do gryzienia :) polecam

Jest to ucięty kawałek z dużego korzenia. Rozmiar L to dość spory kawałek, dla dużego psa. Moje psy za tym szaleją, gryzą i noszą to wszędzie. Młoda suczka przestała póki co gryźć drewniane schody i krzesła. Polecam bardzo. Po kilkunastu dniach widać na korzeniu ślady ząbków ale nie ma ubytków.

Korzeń jest atrakcyjny dla psa. Kształt korzenia mógłby być bardziej wydłużony, my dostaliśmy zwartą bryłę. Największy minus za wywierconą w nim dziurę do przymocowania metki. Przy takich dziurach zawsze mam obawy, że psu utknie ząb.

Korzeń kupiłam w rozmiarze L, niestety wygląda jak S... wym naprawdę maksymalne to 12x8x9 a nie tak jak sugerowane 18x10x12. Jest raczej regularną bryła, a nie wydłużoną jak na pierwszym zdjęciu. Pies się tym bawi, rolę swoją spełnia.

Mam psa który wygryza mi drewniane schody. Kupiłam więc korzeń z nadzieją, że zaspokoi jej potrzebę gryzienia drewna. Na razie schody nie ruszone:)

Rozmiar S idealny dla buldożków. Dla swojego 4 osobowego stada idealnie się spisuje, każdy memla, biega z nim i widać, ze się spisuje oraz spełnia swoją użyteczność zdecydowanie ;) dodatkowo fajna promocja na 2 sztuki ;)

Korzeń zamówiłam dla mojego szczeniaka Bostona Terriera na prezent pod choinkę. Do dziś 24 stycznia go gryzie i jest jego sporo , nie wiem co on w nim czuje ale jak napadnie na niego to jak szalony siedzi i siedzi nad tym korzeniem. 😍😍😍

Korzeń świetnie się sprawdza, moje sunie mają zajęcie i wcale się nim nie nudzą. Zdarza się, że korzeń się kruszy, ale są to naprawdę małe kawałeczki. Polecam!

Ogólnie piesek ma z drewna uciechę, ale no właśnie drewna - bo korzeniem nie nazwałabym tego co do nas przyszło. Jest to bardziej zrąb pnia niż korzeń. Spodziewałam się trochę innego wyglądu po zdjęciach produktu.

Moje pieski sa bardzo zadowolone, rozmiar S jest wystarczający dla Border Collie i Jack russell Terierki . Polecamy 😊

Kupiłem ten gryzak jakiś czas temu dla mojego psa. Bawi się nim często. Faja sprawa. Mogę spokojnie polecić . :)

Tak jak kilka osób pisało, również kupiłam te korzenie jako alternatywę dla drogiego Torgasa i jestem zadowolona. Moje psy niszczą w pył wszystkie "najtrwalsze" zabawki, natomiat korzeń wytrzymuje więcej :) Nie zostawiam go do zabawy cały czas, daję na 10 minut, jest w tym czasie namiętnie obgryzany i śliniony, więc spełnił moje oczekiwania :) Polecam!

Super ekologiczny gryzak.Mojemu beaglowi odrazu przypadł do gustu.Teraz ma zajęcie na długi czas.Polecam!!!

Byłam sceptyczna co do kawałka drewna za 35 zł, skoro na zewnątrz jest pełno patyków dla psa. Myliłam się. Korzeń się świetnie sprawdza, jest niezniszczalny. Kupiony dla szczeniaka (4 msc) i bawi się nim od 2 miesięcy (nie wiele stracił na objętości). Nie ma ryzyka zadławienia - odpadają bardzo drobne kuleczki drewna. Pomaga na rosnące zęby.

Moja suka 24kg roczna chętnie zaczęła obgryzać korzeń, wybrałam rozmiar L. Korzeń jest w postaci sporej bryłki, podczas gryzienia odłupują sie małe kawałeczki wiec jest bezpieczny. Jak na razie zajęcie fajne, ma zajęcie jak zostaje sama w domu albo podczas deszczu.

wybrałam korzeń rozmiar L dla mojego psa - cocer spaniela- 7 miesięcznego. Korzeń mu smakuje, gryzie go chętnie. Niestety mój pies bardzo łatwo się z nim "rozprawia" już po paru minutach (3?) zaczęły odpadać takie 5 mm kawałki. Gdyby pies mógł go obgryzać cały czas ( jest mu wydawany tylko na kilka minut dziennie, jak nie mamy czasu zająć się psem) starczył by max na tydzień. Ogólnie wszystko jest ok, tylko korzeń jest dość drogi jak na zabawkę na tydzień czasu.

polecam wszystkim, wiekszosc gryzakow, rogów itp.-starczala na kilka godzin max kilka dni a tu niespodzianka- nasza bullka zabawia sie juz ponad miesiac i nadal sie nim cieszy!

Mój pies "niszczyciel" i wieczny "memłacz" nie zainteresował się nawet na chwilę.:( Być może dlatego, że trafił nam się strasznie kanciasty kawałek zupełnie niezachęcający do gryzienia. W każdym razie 35 zł wyrzucone w błoto, a można by kupić za te pieniądze całkiem fajną zabawkę...