PRAWDZIWA BOMBA
Kiedy przez remont zmuszeni byliśmy wstawić kuwetę do sypialni, wiedziałam, że Benek nie da rady. Nie dość, że nie maskuje zapachu, to jeszcze wszystkie meble po których tuptał kotek pokrywała warstwa żwirkowej mąki, trudnej do usunięcia. PORAŻKA! Ktoś zapyta, po co używałam? Ano z przyzwyczajenia. Kiedy jednak kuweta miała trafić do sypialni, nadszedł czas na zmiany. Wybrałam żwirek, który nie miał ocen, gdyż każdy inny miał przynajmniej jedną negatywną. Ten jest wart swojej ceny. Dziękuję😃