Hey kids, wanna buy some magic?
Mocny towar. Jeszcze przed otwarciem koty wpadły w szał rozrywania opakowania. Także nici z niespodzianki pod choinką... Wieczorami chowam do gniazda w drapaku, rano znajduję truchło w nogach łóżka. Pierwsze poranki straszne, potem idzie się przyzwyczaić. Gorąco polecam. Moje żartownisie podpisują się za rekomendacją czterema paputami.