57 oceny dlabeaphar Zahnies przysmak do pielęgnacji zębów

Mój kot je uwielbia, są super.

Mój kotek bardzo polubił. Biega za nimi jak szalony

Nasz zwierzak szaleje za tymi smaczkami, znikają ekspresowo!

Moja kotka brytyjska je uwielbia! Czuję się jak diler bo wariuje na ich punkcie :) Na ząbkach brak kamienia.

Kicie zadowolone. Co do zapachu z pyszczka jeszcze nie wiem jak działa, ale mogę polecić z racji sporego opakowania i szczęśliwych mruczków 😍

Niestety nasze kotki, obwąchały i poszły sobie.

Myślę, że skuteczny przysmak. Rysio nie ma żadnych zapaleń w pyszczku, oddech też się poprawił, co można zauważyć w trakcie mizianek. To twarde poduszeczki i kot lubi je chrupać.

Moja kotka bardzo lubi.

Świetny produkt dla kotów nawet wybrednych. Od lat stosuję, nie mamy problemów z zapaleniami w pyszczku ani z kamieniem na ząbkach. Chrupki twarde, raczej nie dla seniorów.

Moje koty oszalały na punkcie tego produktu. Jedzą bardzo, bardzo chętnie, a czy jest skuteczny? Niestety jeszcze nie wiem, za krótko podaje kotkom

Mój kot ocenił: super

na początku bez zainteresowania, jak się przyzwyczaiły to jedzą chętnie. na przysmaki za duże. minus za brak informacji w składzie jakie tam jest mięso więc więcej nie kupię - koty z alergią

Czy chrupki pomagają w pielęgnacji zębów, tego nie wiem, bo mój Tygrysek nie ma kłopotów z ząbkami. Wiem jednak, że mu smakują :)

Przysmaki smakują mojemu kotu, jednak są zbyt duże i twarde, polecam dosypywać kilka do karmy suchej

Karmę kot lubi jednak jest bardzo twarda

Moja kotka miała krótkotrwałe problemy związane ze stresem i remontem, co oznaczało połykanie jedzenia i fetor z mordki. Dosłownie fetor. Smakołyki zmniejszyły fetor o połowę. Pamiętajmy jednak że żaden smakołyk nie zastąpi diagnozy weta i większość zapachu z ust może wiązać się z poważnymi chorobami!!

kot chętnie ścina. mają neutralny zapach

moja kicia bardzo chętnie je te chrupki. jak jej nasypie kilka do miski to zje wszystkie. na początku podchodziła do nich sceptycznie wąchała i podchodziła ale to trwało kilkanaście min. jak już spróbowała jednego to jej posmakoealy i je chętnie teraz. może po prostu bała się nowości. narazie za krótko je stosuje żeby zauważyć zmiany w zapachu z paszczy.

SUPER , mój kot nauczył się szufladę otwierać aby zdobyć przysmak.

Kiedy wsypuję je do miski, kotka patrzy na mnie z ogromną dezaprobatą i zawiedziona odchodzi. Ale po nocy "zielone chrupki" jakoś znikają same w niewyjaśniony sposób i roślinki w domu nie są przez kotkę podgryzane. Sama nie wiem, jak mam to ocenić: źle czy dobrze?