Kot musiał dojrzeć :)
Po dwóch latach muszę zweryfikować swoją ocenę posłanka. Tudzież swoich kotów. Rok po zakupie posłanek uznałam, że jednak nikt ich nie polubi i jedno oddałam. Drugie nagle stało się ulubionym miejscem na sen. Zimą i latem. Podtrzymuję, że jest starannie wykonane, miękkie i świetnie się pierze. A nawet suszy.