Nieprzemyślana budowa
Inne poidła tego typu mają zaczepy, które trzymają obie części razem, tutaj się po prostu wsuwa jedną w drugą. Nie da się napełnić, połączyć, odwrócić i nieść, trzymając za zbiornik, a tak jest najwygodniej. Na dokładkę przy tak słabym łączeniu woda się rozlewa przy odwracaniu zbiornikiem do góry. Niby funkcjonuje, ale bardzo źle.