Zwierzakowi się podoba , ale...
plusy: kot je bardzo lubi i to od pierwszego wejrzenia, pije , czasem zamoczy łapkę, śpi obok. Odkurzacz go nie przesuwa, kot także, kot raczej nie da rady nic zepsuć. Ale to czyszczenie- dramat, otwierając zawsze sie wyleje, dolna miska jest napełniona prawie do rantu- więc przeniesienie podłogi, wymaga skupienia, mycie całości, rurki i pompki- ogólnie spoko, ale złożenie z powrotem to dramat, pompka się odkleja i warczy, albo wężyk za blisko, albo za daleko, podłoga zalana, 5-6 prób złożenia.