Hipotermia u psa
© AnnaFotyma / stock.adobe.com
Śnieg, mróz, zimny wiatr i przeszywająca wilgoć: Zima to wyzwanie zarówno dla człowieka, jak i dla jego pupila. Podczas gdy my zakładamy czapki, szaliki i rękawiczki, pies może liczyć zwykle wyłącznie na swoje futerko. Czy ono wystarcza i czy psy też mogą marznąć? Po czym rozpoznać, że psu jest zimno i jak zapobiegać wychładzaniu jego organizmu?
Spis treści
- Czy psy czują zimno?
- Dlaczego jedne psy marzną bardziej niż inne?
- Co wpływa na odczuwanie zimna przez psa?
- Po czym poznać, że pies marznie?
- Jak rozgrzać zmarzniętego psa?
- Jak dochodzi do hipotermii u psa?
- Jak uchronić psa przed zmarznięciem i wychłodzeniem?
- Najlepszym środkiem jest zapobieganie
- Czy pies potrzebuje ubranka i butów na zimę?
Czy psy czują zimno?
Wilki, jelenie, zające czy dziki — dzikie zwierzęta spędzają całą zimą na zewnątrz i wydają się nigdy nie marznąć. W końcu mają ochronne futerko, które doskonale izoluje ich ciała od zimna i wilgoci. Czy taka naturalna szata ochronna sprawdza się także u udomowionych psów? Jako potomkowie wilków większość psów również posiada grubą sierść, która skutecznie chroni przed niskimi temperaturami. Podczas gdy u wszystkich psów widać gołym okiem, jak męczą się podczas upałów, wydaje się, że większość z nich kompletnie nic nie robi sobie z mrozu, śniegu i mroźnego wiatru. Jednak wrażenie może być mylne. Może się bowiem zdarzyć, że pies zmarznie lub nawet się wychłodzi. Od czego to zależy?
Dlaczego jedne psy marzną bardziej niż inne?
W procesie udomawiania nasi czworonożni przyjaciele coraz bardziej przystosowywali się do naszego stylu życia i warunków naszego otoczenia. Większość psów wcześniej służyła człowiekowi jako pomocnicy w pracy, w 100% zwierzęta pracujące, i całe życie spędzała na podwórkach i łąkach. Dziś natomiast psy żyją głównie w naszych domach i przyzwyczaiły się już do suchego, ogrzewanego zimą powietrza w pomieszczeniach. W celowych hodowlach domowych ras psów przestała istnieć konieczność rozwijania funkcji zimowego futerka ogrzewającego ciało psa. Niektóre z popularnych dzisiaj ras psów nie posiadają praktycznie w ogóle podszerstka, które niegdyś niezawodnie chroniło na przykład duże psy pasterskie i pracujące przed zimowymi mrozami i zawiejami. Zwłaszcza małe psy z krótką i cienką sierścią potrafią bardzo szybko zmarznąć. Także rasy o południowym pochodzeniu odczuwają chłód silniej niż przykładowo niegdysiejsze psy zaprzęgowe, które wciąż przyzwyczajone są do śniegu i mroźnego wiatru.
Co wpływa na odczuwanie zimna przez psa?
Czy pies marznie czy też nie, silnie uwarunkowane jest jego rasą oraz strukturą sierści. Dobermany, greyhoundy, boksery i wszystkie psy typu Toy cierpią z powodu mrozu znacznie bardziej niż huskie czy berneńskie psy pasterskie. Innymi, również bardzo istotnymi czynnikami wpływającymi na odczuwanie zimna przez psa jest jego wiek, kondycja zdrowotna oraz waga. Psy cierpiące na zapalenia stawów na zimno reagują w sposób bardzo wrażliwy, także starsze i bardzo lekkie psy nie radzą sobie w niskich temperaturach najlepiej. Podsumowując, o tym, czy dany pies będzie marzł czy też niekoniecznie, decydują następujące czynniki:
- Rasa psa
- Struktura podszerstka i włosia okrywowego
- Wiek
- Stan zdrowia
- Waga
Po czym poznać, że pies marznie?
Większa wrażliwość na zimno nie oznacza, że z automatu pies będzie marznął. Także niewielki pies z rzadkim podszerstkiem może bez przeszkód bawić się w śniegowych zaspach, pod warunkiem, że dużo się przy tym rusza. Mięśnie rozgrzewają się podczas wysiłku fizycznego. Jak rozpoznać, kiedy psu robi się zimno i, kiedy nadchodzi najwyższa pora, by udać się do ciepłego schronienia? Pierwsze oznaki wychładzania widoczne są na szczęście gołym okiem, dzięki czemu wystarczy obserwować psa, by w porę zareagować. Określone sposoby zachowania oraz specyficzna postawa ciała to podstawowe symptomy wychładzania. Najczęstsze są poniższe cztery:
- Skurczona sylwetka: Pies podnosi wysoko grzbiet i podkula ogon.
- Drżenie: Psu jeży się sierść i ciało zaczyna drżeć.
- Niepokój: Pies wyraźnie jest zaniepokojony, skomli i ciągnie do domu.
- Niemrawość: Pies staje się powolniejszy, ospały i apatyczny.
Jeśli pies wykazuje nawet tylko jeden z powyższych objawów, najszybciej jak to tylko możliwe udaj się do najbliższego ciepłego miejsca, by trochę się ogrzać. Weź pod uwagę, że drżenie nie musi być oznaką marznięcia — również stany emocjonalne, stresujące sytuacje czy choroba mogą być jego przyczyną. Wówczas pies nie przestanie się trząść nawet wówczas, gdy już powinien być rozgrzany.
Jak rozgrzać zmarzniętego psa?
Powrót do nagrzanego mieszkania zwykle sprawia, że pies również szybko się rozgrzewa i rozluźnia, a drżenie ustaje. Przeciągi lub zimna posadzka zdecydowanie nie sprzyjają psu w czasie chłodnych miesięcy i należy ich unikać. Zadbaj o to, by Twój pupil miał do dyspozycji ciepłe koce oraz wygodne, odpowiednio dobrane do jego potrzeb legowisko. Jeśli ulubionym miejscem do spania Twojego psa jest jego koszyk znajdujący się bezpośrednio na podłodze, zastanów się nad podłożeniem pod niego grubego dywanu lub koca. Dla bezpieczeństwa trzymaj jednak psa w odległości od kominka, grzejnika czy pieca.
Jak dochodzi do hipotermii u psa?
Mimo zachowania wszelkich środków ostrożności i uważnej obserwacji pojawiąjących się symptomów, może się zdarzyć, że organizm zwierzęcia się wychłodzi — może dojść do hipotermii. Narażone na hipotermię są zwłaszcza psy małe i krótkowłose, które już przy temperaturze około 0°C zaczynają marznąć. Jednak również większe psy o dłuższej sierści i grubszym podszerstku nie są całkowicie odporne na wychłodzenia. Wilgotna sierść przy mroźnym wietrze czy nawet długie oczekiwanie przed sklepem na właściciela na mrozie także u zdrowych i wytrzymałych psów może doprowadzić do hipotermii. Wyraźny spadek temperatury ciała, do wartości około 30°C i niżej, może stanowić przyczynę poważnych konsekwencji zdrowotnych. Jeśli pies już w dotyku jest bardzo zimny, a drżenie ciała psa ustaje, pomimo iż znajdujecie się wciąż na zewnątrz w mrozie, są to sygnały ostrzegawcze, że pies jest w stanie zagrażającym jego życiu. Psy doświadczające hipotermii przestają się trząść. Poniżej wymieniamy objawy, które wymagają natychmiastowej interwencji.
Objawy hipotermii u psa
- Bardzo silne, nieprzerwane drżenie ciała
- Sine lub niebieskie wargi
- Zimne uszy, łapy i ogon
- Ustające drżenie ciała, pomimo bycia wystawionym na działanie mrozu
- Płytki oddech i ledwo wyczuwalny puls
- Letarg (pies jest apatyczny i niewiele się rusza)
Środki pierwszej pomocy przy hipotermii u psa
Jeśli dostrzegasz u swojego pupila którykolwiek z wymienionych wyżej objawów, natychmiast zabierz go w ciepłe miejsce i rozpocznij pierwszą pomoc, na którą składają się poszczególne czynności:
- Jeśli masz możliwość, zmierz temperaturę ciała psa.
- Ostrożnie wytrzyj psa ręcznikiem (zwłaszcza, jeśli jego sierść jest mokra) i owiń go w ciepły koc. Możesz wcześniej ogrzać go nawet na kaloryferze czy suszarką do włosów, żeby był cieplejszy.
- Owiń w ręcznik termofor i połóż go w pobliżu brzucha i lędźwi psa. Z racji, że naczynia krwionośne w tych miejscach są zlokalizowane gęsto zaraz pod skórą, ogrzewając je, łatwiej podwyższyć ogólną temperaturę ciała.
- Jeśli to możliwe, przykryj kocem również głowę i nos psa, ale pamiętaj, by nie odciąć mu dopływu powietrza i mógł swobodnie oddychać.
- Podaj psu ciepłą (ale nie gorącą!) wodę do wypicia.
- Jeśli udało Ci się w ten sposób ustabilizować stan psa i ogrzać go choć trochę, udaj się z nim w drogę do weterynarza. W przypadku ciężkiego wychłodzenia organizmu szybka interwencja specjalisty jest konieczna i może uratować życie zwierzaka. Nawet jeśli wydaje Ci się, że pupil czuje się znacznie lepiej, tak czy inaczej udaj się do weterynarza na kontrolę.
Działaj szybko, ale nie wpadaj w panikę
Pies jak najszybciej powinien być przeniesiony do ciepłego miejsca, ale ogrzewać należy go stopniowo! Kiedy wychłodzony pies będzie ogrzany za szybko i wystawiony na znaczne ciepło grzałki czy suszarki, może dojść nie tylko do oparzeń, lecz również do zagrażającego życiu migotania serca. Unikaj także hektycznego działania w panice. Postaraj się zachować spokój i nawet w drodze do weterynarza pamiętaj, by uspakajać psa i dawać mu poczucie bezpieczeństwa, zamiast okazywać zmartwienie i zaniepokojenie. Także spokój pozwoli psu szybciej wrócić do normalnego stanu.
Jak uchronić psa przed zmarznięciem i wychłodzeniem?
Jeśli wychłodzenie nie zostanie odpowiednio wcześnie zauważone i nie rozpocznie się pierwszej pomocy, może dojść do śpiączki, a nawet… śmierci zwierzęcia. Jeśli pies przeżyje hipotermię, może w jej skutek dojść do nieodwracalnych, poważnych zmian w jego organizmie. Pies raz wychłodzony może już zawsze wychładzać się szybciej niż zdrowe psy. Hipotermii najlepiej więc od szczenięcia zapobiegać. Jak więc chronić psa przed mrozem i hipotermią?
Najlepszym środkiem jest zapobieganie
Zwłaszcza zimą, gdy temperatury spadają poniżej zera, zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności oraz specjalna pielęgnacja i ochrona psa przed mrozem, odmrożeniami i wychłodzeniem. Oczywiście unikanie codziennych spacerów na świeżym powietrzu nie jest możliwą opcją. Także przy przymrozkach i ciężkim mrozie pies musi wychodzić na zewnątrz, by pozostać zrównoważony, przyjazny i zdrowy. By jednak przy codziennym wybiegu pies nie zmarzł lub się nie wyziębił, należy przestrzegać następujących wskazówek:
- Lepiej wyjdź z psem na kilka krótszych spacerów niż jeden bardzo długi: Przy niskich temperaturach lepiej wychodzić na spacer z psem częściej, ale na krócej. Podczas długich spacerów ryzyko hipotermii jest znacznie większe.
- Zadbaj o ruch: Im więcej pies będzie się podczas spaceru poruszał, tym będzie mu cieplej. Jeśli Twój pupil lubi zabawy w aportowanie, wykorzystaj to i weź ze sobą na spacer frisbee lub dummy do aportowania. Także nieco bardziej wymagające trasy, na przykład ścieżka przez las czy górska, czy też sporo schodów pod górę, pomogą psu utrzymać odpowiednią temperaturę ciała. W przypadku bardzo młodych psów lub cierpiących na problemy ze stawami z wysiłkiem podczas spacerów nie należy jednak przesadzać.
- Nie każ psu na siebie czekać: Zakupy w zimie załatwiaj raczej bez czworonoga. Czekając na zimnym betonie przed supermarketem, pies szybko się wychłodzi. Nie zostawiaj też pupila samego w samochodzie! Także w jego wnętrzu szybko zrobi się zimno, gdy wokół panują minusowe termperatury.
- Wychodź wtedy, gdy jest najcieplej: Nawet, jeśli oboje ze zwierzęciem jesteście przyzwyczajeni wychodzić wcześnie rano czy późno wieczorem, w zimie sensownie jest pory spacerów nieco przesunąć. W miarę możliwości wychodź nieco późniejszym rankiem, przed południem, kiedy temperatura jest zawsze trochę wyższa niż z samego rana. Jeśli nie jesteś w stanie tak zorganizować czasu, wychodź po prostu na krócej, a jeden dłuższy spacer postaraj się zaplanować na nie za późne popołudnie.
- Wzmocnij pielęgnację sierści: Regularna pielęgnacja sierści jest w przypadku ras długowłosych zawsze istotną kwestią. Zwłaszcza jednak zimą jest ona nieodzowna, ponieważ zapobiega nie tylko skołtunieniom, lecz także wspomaga naturalną funkcję sierści izolowania ciała od zimna.
- Wilgotną sierść zawsze porządnie wysusz: Wilgoć przy niskich temperaturach potrafi być wyjątkowo zdradziecka i bardzo szybko doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Zwłaszcza, gdy sypie śnieg, trudno uniknąć zawilgocenia się futerka. Zawsze po powrocie do domu ze spaceru wytrzyj porządnie sierść psa. Wilgotną sierść chroń przed przeciągami i zimnym podłożem, ponieważ mogą przyczynić się one do zapalenia płuc lub pęcherza. Wychodź ze zwierzęciem z domu ponownie dopiero wtedy, kiedy sierść na pewno jest sucha.
- Nie zapomnij o skórze pupila: Suche powietrze grzewcze szkodzi nie tylko ludzkiej skórze, cierpią przez nie również zwierzęta — ich skóra staje się chropowata i łuszczy się. Jeśli tak właśnie dzieje się ze skórą, gorzej znosi ona potem także mrozy. Zapobiegać pogorszaniu się kondycji skóry pupila w zimie możesz, podając mu z jego karmą na przykład olej z łososia.
- Zwiększ częstotliwość pielęgnacji łapek: Łapki psa w zimie są wystawione na wiele niebezpieczeństw, na przykład sól wysypaną na chodniki, która dla psich opuszków jest niczym trucizna. Zwłaszcza, gdy są one już w nadszarpniętej kondycji, sól może dostać się głębiej w strukturę skóry i wywoływać ból. Bezpośrednio po spacerze przemyj łapki zwierzaka ciepłą wodą i posmaruj je tłustym kremem lub wazeliną. W przypadku psiaków, które odczuwają już ból łapek, może nie być to łatwe. Postaraj się przyzwyczaić pupila do tej czynności, powtarzając ją regularnie i nagradzając go za dobre zachowanie.
Czy pies potrzebuje ubranka i butów na zimę?
Nie wydaje Ci się to raczej praktyczne, psa ubierać tak samo ciepło i kompletnie na mróz jak siebie? Płaszczyki na zimę dla psów to jednak coś więcej niż tylko modne akcesorium. Psy o krótkiej sierści, rzadkim podszerstku oraz psy niewielkich rozmiarów będą Ci wdzięczne za taki gadżet, który z powodzeniem ochroni je przed zimnem. Na przykład pinczerki, dobermany, jamniki czy chihuahua chętnie powitają na swoim ciele dodatkową warstwę ocieplającą. Ubranka dla psa sprawdzą się również u szczeniąt, starszych psów lub takich, które na zewnątrz spędzają więcej czasu.
Ta sama zasada obowiązuje w przypadku butów dla psa, których ubieranie zaleca się psom o szczególnie wrażliwych łapkach. Dobre buciki niezawodnie chronią psie łapki przed solą i twardymi kawałkami lodu. Ważne jest, by dobrze dobrać buciki, by były wygodne, nie uwierały i nie przeszkadzały w naturalnym poruszaniu się zwierzaka. Jeśli Twój pupil do tej pory nie miewał problemów z łapkami, prawdopodobnie wystarczy, że będziesz mu je regularnie zabezpieczał wazeliną lub tłustym kremem.
Pozostaje tylko cieszyć się zimą!
Z odrobiną bardziej uważnej pielęgnacji i uwagi przejdziecie z psem przez zimę w zdrowiu i z radością będziecie mogli cieszyć się jej magią i urokami. Życzymy Wam wspaniałej zimy!