© LifeGemz / stock.adobe.com
Chodzenie na smyczy to jeden z najważniejszych elementów szkolenia psa.
Uczenie szczeniąt chodzenia na smyczy należy do najważniejszych aspektów treningu psów. Ale jak nauczyć szczenię chodzić na smyczy? Przy odrobinie wiedzy i dużej dawce cierpliwości, szkolenie nie będzie trudne. Pokażemy Ci, jak powinno ono wyglądać krok po kroku.
Trudności w chodzeniu na smyczy mają swoje źródło często już w wieku szczenięcym. Problematyczne staję się to zwłaszcza, gdy Twój podopieczny należy do dużej i ciężkiej rasy. Takie psy trudno nauczyć tej umiejętności w dorosłym wieku.
Dlatego pierwsze ćwiczenia zacznij tak wcześnie, jak to możliwe, czyli w wieku około ośmiu tygodni. Dodatkową zaletą treningu będzie wzmocnienie więzi między Tobą i Twoim podopiecznym, a jednocześnie położysz fundament pod przyszłe chodzenie na smyczy. W dalszej części artykułu pokażemy Ci, jak możesz szybko osiągnąć swój cel.
Tak naprawdę, to wcale nie jest skomplikowane, pod warunkiem przestrzegania dwóch podstawowych zasad:
Trudniejszą częścią szkolenia jest to, by obie te reguły respektować zawsze i wszędzie.
Jeśli Twój mały podopieczny ciągnie na smyczy jak szalony, przyczyn takiego zachowania należy najczęściej upatrywać na drugim końcu smyczy. Zazwyczaj bowiem, opiekun psa po prostu nie zastosował się po powyższych wskazówek. Problem stanowi fakt, że pies nauczył się, że wystarczy pociągnąć swojego opiekuna, aby dostać to, czego chce.
Może to być na przykład buszowanie w krzakach lub inny pies. Wielu właścicieli szczeniąt pozwala na to swoim podopiecznym, tym samym utrwalając w nich wzorce zachowań, których późniejsze wyeliminowanie będzie trudne i wymagające dużej cierpliwości. W ten sposób prawidłowe chodzenie na smyczy staje się coraz bardziej nieosiągalne.
Aby pies nauczył się chodzić na smyczy, od początku powinien chętnie podążać za Tobą. Dlatego zacznij ćwiczenia od zachęcenia szczeniaka do chodzenia za Tobą na odległość kilku metrów, bez smyczy.
Wskazówka: Jeśli w otoczeniu psa jest za dużo ekscytujących bodźców, które go rozpraszają, do zwrócenia jego uwagi możesz wykorzystać przysmaki lub zabawkę.
Jeśli po kilku dniach opanujecie to ćwiczenie, możesz dodać smycz. Ważne: Pamiętaj, aby smycz była luźna! Jeśli z tym również nie będzie problemów, możesz zacząć wydłużać pokonywany dystans.
W następnym kroku spróbuj ograniczyć podawane przysmaki. Dawaj je sporadycznie, w nagrodę za podążanie na luźnej smyczy. Jeśli i to będzie funkcjonowało bez zarzutu, można uznać, że podstawy prawidłowego chodzenia na smyczy zostały wypracowane.
Szukasz ładnych i praktycznych akcesoriów na spacer? Na zooplus.pl znajdziesz szeroki asortyment smyczy, szelek i obroży dla małych i dużych psów. Obroże czerwone, różowe, niebieskie, ze wzorami, szerokie, skórzane, nylonowe – pełny wybór. Sprawdź!
Teraz czas na nieco trudniejsze zadanie. Wyznacz sobie cel, do którego wiesz, że szczeniak będzie chciał dotrzeć. Może to być jego psi kolega lub smaczna kość do schrupania.
W emocjach, zaaferowany szczeniak najprawdopodobniej nie będzie myślał o tym, by smycz była luźna – najważniejsze będzie jak najszybsze dotarcie do celu. W takiej sytuacji, jak tylko smycz stanie się napięta, zatrzymaj się i poczekaj aż piesek się opamięta i rozluźni napięcie. Dopiero wówczas możecie ruszyć dalej.
Zaletą takiego treningu jest to, że nie ma potrzeby dawania psu dodatkowej nagrody. Pies uczy się, że: „Jeśli będę trzymał się zasady luźnej smyczy, dotrę do upragnionego celu”.
W przypadku niektórych młodych psów, ćwiczenie to może zająć trochę czasu, ale warto wytrwać! Trening przeprowadzaj w spokojnym otoczeniu, gdzie możesz stać w miejscu przez krótszą bądź dłuższą chwilę, albo poruszać się małymi krokami, bez poczucia dyskomfortu.
Kiedy Twój szczeniak wykona to ćwiczenie poprawnie kilka razy, możesz nieco zwiększyć poziom trudności. Nie idź prosto do obiektu pożądania, ale wybierz do niego okrężną drogę. Kiedy pies będzie coraz pewniej poruszał się na luźnej smyczy, możesz łatwo zamienić trening w zabawę.
© fotoatelier.hamburg / stock.adobe.com
Najważniejszym elementem w treningu psów jest konsekwencja. Dotyczy to również nauki chodzenia na smyczy. Nie pozwalaj sobie na żadne „wyjątki”, które mogą spowodować, że szczeniak przestanie respektować wprowadzone wcześniej zasady i wykształci niepożądane zachowania.
Dlatego, gdy nie masz wystarczająco dużo czasu na przeprowadzenie ćwiczenia od początku do końca, lepiej zostaw psa w domu. Brak Twojego zatrzymania w momencie, kiedy pies ciągnie i odczekania, aż sobie przypomni reguły, może zniweczyć dotychczasowe wysiłki.
Czasami zamiast zatrzymania może pomóc cofanie się, aczkolwiek w przypadku szczeniąt na ogół nie jest to konieczne.
Jeśli wiesz, że konsekwencja nie jest Twoją mocną stroną, ćwicz z szelkami i obrożą. Jeśli na spacer zakładasz swojemu podopiecznemu obrożę, trzymaj się zawsze powyższych dwóch zasad. Jeśli natomiast założysz psu szelki, mała niekonsekwencja czasami możesz zostać Ci wybaczona.
Taki kompromis jest lepszym rozwiązaniem niż niekontrolowane wyjątki. W ten sposób szczenię nauczy się jak ma się zachowywać na smyczy przynajmniej, gdy ma na sobie obrożę.
Na koniec jeszcze jedna informacja, o której wielu opiekunów psów zdaje się zapominać. Smycz nie jest narzędziem służącym do kierowania psa tam, gdzie chcielibyśmy, aby poszedł. Jest ona jedynie niejako naszym łączem z psem w sytuacjach awaryjnych. Poza tym, w wielu miejscach prowadzenie psa na smyczy jest po prostu obowiązkowe.
Najlepsze połączenie między Tobą i Twoim podopiecznym jest niewidoczne i polega na wzajemnym zrozumieniu i częstych wspólnych treningach!
Życzymy Ci wielu relaksujących spacerów i wycieczek z Twoim małych odkrywcą!
