© Maria_Savenko / stock.adobe.com
Komfortowe wycieczki z Twoim czworonogiem.
Samochód kempingowy, przyczepa kempingowa, namiot – kemping jest aktualnie popularny wśród wczasowiczów jak nigdy dotąd. Ale czy można zabrać ze sobą psa? Jak znaleźć pola namiotowe przyjazne psom? Jak przetransportować psa w samochodzie kempingowym i gdzie go ulokować w namiocie? Poniżej znajdziesz najważniejsze informacje dotyczące spędzania wakacji na biwaku z psem.
Możliwość spędzenia nocy na łonie natury, oddychania świeżym powietrzem i poczucie wolności – wielu właścicieli psów nie chciałoby z tego rezygnować jedynie ze względu na fakt posiadania czworonożnego przyjaciela. I bardzo słusznie, ponieważ dla psów nie ma nic lepszego niż spędzenie całego dnia na zewnątrz ze swoim opiekunem, możliwość pobiegania po pobliskiej plaży i poczucia piasku pod łapami, kiedy tylko ma się na to ochotę. Opiekunowie na kempingu również znajdą wszystko czego im potrzeba.
Czasy, kiedy kemping był czymś dla harcerzy i pasjonatów przebywania na świeżym powietrzu dawno przeminęły. Zadbane zaplecze sanitarne, niewielki supermarket, restauracje, place zabaw dla dzieci i basen należą dzisiaj do standardowego wyposażenia wielu europejskich kempingów. A ten, kto nie chce spać w namiocie, może wynająć sobie komfortowy samochód kempingowy lub niewielki bungalow.
Aby wakacje na kempingu z psem były wymarzonym wypoczynkiem dla wszystkich zainteresowanych, podczas planowania wakacji, podróży i pobytu na kempingu, musisz pamiętać o kilku ważnych kwestiach.
Spontaniczne spakowanie namiotu w walizkę i wyruszenie z marszu na ciepłe południe z psem nie jest najlepszym pomysłem. Wiele czworonogów musi się na początku przyzwyczaić do długich podróży samochodem. Po dotarciu na miejscu zupełnie wyczerpanym jazdą i uspokajaniem psa, może cię rozczarować informacja, że na kempingu przebywanie z psem jest zabronione. Szczególnie często zdarza się to w szczycie sezonu urlopowego, ponieważ właśnie w miesiącach letnich – lipcu i sierpniu – nie wolno psów wprowadzać na kemping. Na szczęście niektórzy właściciele kempingów są świadomi problemu, z jakim zmagają się właściciele psów i reklamują swoje kempingi jako miejsca przyjazne czworonogom.
Najpierw należy zastanowić się czego oczekujemy od miejsca kempingowego. Jest duża różnica między kempingami przyjaznymi psom a takimi, na których psy są jedynie „dozwolone”. Na kempingach, na których psy są dozwolone, oprócz miejsca na przyczepę kempingową czy namiot, nie spodziewajmy się żadnych innych udogodnień. Z kolei na kempingach przyjaznych psom, ich opiekunowie kuszeni są szeregiem atrakcji. „Psie stacje”, karma dla psów w kempingowym sklepie, miski z wodą przed sanitariatami i restauracjami, prysznice dla psów, ogrodzona łąka czy plac zabaw dla psów – to niektóre z pomysłów właścicieli kempingów. Na terenie wybranych kempingów funkcjonują nawet szkoły dla psów, z własnym torem przeszkód i dostępnym na miejscu trenerem.
Zastanów się na spokojnie co jest dla Ciebie ważne podczas urlopu.
Czy chodzi Ci o to, aby pomieszkać w kamperze czy namiocie w ładnych okolicznościach przyrody pomimo pewnych niedogodności, które mogą się z tym wiązać, takie jak brakujące pojemniki na psie nieczystości czy prysznice? Jeśli tak, to kemping, na którym psy są dozwolone zupełnie wystarczy.
A może oczekujesz od takiego miejsca jak najwięcej komfortu? Na polu biwakowym planujesz spędzać dużo czasu i w związku z tym chcesz martwić się o jak najmniej poza psem? W takim wypadku lepszym wyborem będzie kemping przyjazny psom, dysponujący odpowiednimi dodatkowymi usługami dla czworonogów.
Na początku planowania każdego urlopu, powstaje pytanie o kierunek podróży. Góry a może lepiej morze? Słoneczne południe Europy, chłodna północ Skandynawii a może urlop w kraju, na przykład w pobliżu plaży dla psów nad Morzem Bałtyckim?
Marzą Ci się długie, płaskie plaże, gdzie Twój pies może się wyszaleć? W takim razie pola kempingowe nad niemieckim, holenderskim lub duńskim wybrzeżem będą idealne. Mamy tam do dyspozycji liczne kempingi przyjazne psom, z bezpośrednim dostępem do plaży dla psów i połączone z rozbudowaną siecią tras rowerowych i pieszych.
Również pod względem czystości, takie kempingi i plaże są na dużo wyższym poziomie. Należy pamiętać także o tym, żeby przed wyjazdem dowiedzieć się czy na pobliskich plażach można przebywać z psami. W niektórych miejscach na wybrzeżu nie wolno wprowadzać psów lub możliwe jest to jedynie na smyczy. Na szczęście istnieje też wiele plaż dla psów, gdzie czworonogi mogą bez obaw przebywać.
© Eva / stock.adobe.com
Nie chcesz, aby podczas urlopu zaskoczył Cię deszcz, chcesz popływać w ciepłym morzu i zwiedzić inne regiony? Nad Adriatykiem i Morzem Śródziemnym znajdziesz wiele miejsc biwakowych przyjaznych psom. Warto wspomnieć tu o Wenecji we Włoszech, gdzie znajdziesz wszystko, co przyprawia psa i jego opiekuna o szybsze bicie serca: własne tory przeszkód, rozległe łąki, tereny spacerowe, trenerzy, opiekunowie, a nawet karetki pogotowia, na wypadek, gdyby Twój pies zachorował. Także w Chorwacji, zwłaszcza w Istrii, południowej Francji, na przykład na Lazurowym Wybrzeżu czy w regionie Langwedocja-Roussillon znajdziesz kempingi, których oferta została specjalnie dopasowana do potrzeb właścicieli czworonogów.
Jeżeli podczas urlopu wolisz założyć buty turystyczne niż kąpielowe, dobrym kierunkiem podróży będzie Austria, Południowy Tyrol, Szwajcaria lub niemieckie Alpy. Znajdziesz tam nie tylko piękne górskie szczyty, przytulne schroniska, orzeźwiające jeziora czy bujne alpejskie łąki, ale także liczne przyjazne psom pola kempingowe. Jeśli Twój pies lubi wodne kąpiele, warto rozważyć biwak w okolicy jeziora, w którym psy mogą pływać. Plaże dla psów znajdują się na przykład nad Jeziorem Bodeńskim, bawarskim Forggensee, austriackim Wolfgangsee, Achensee, Saissersee oraz Traunsee.
Jeżeli już zdecydujesz się, dokąd chcesz się udać, musisz wybrać odpowiedni kemping. Należy pamiętać, że termin „przyjazny dla psów” może być różnie rozumiany, dlatego przeczytaj dokładnie opis wybranego miejsca w Internecie czy przewodniku i sprawdź, jak zostało ocenione przez wczasowiczów. Oczywiście każdy właściciel psa i każde zwierzę jest inne i ma inne wymagania i oczekiwania względem idealnego urlopu. Poniższa lista powinna nieco ułatwić Ci wybór:
Po dokonaniu wyboru idealnego miejsca biwakowego, kolej na kwestię dojazdu. Podróż samochodem kempingowym lub samochodem z przyczepą kempingową jest dla większości psów nowością. Jeżeli Twój pies podróżował samochodem tylko okazjonalnie, na przykład do weterynarza i nie miał okazji dłużej przebywać w samochodzie czy kamperze, należy sprawdzić, jak zwierzę zniesie dłuższą drogę.
Sposób transportu w aucie warto również przemyśleć. Czy Twój pies czuje się lepiej w transporterze czy woli obserwować trasę przez okno?
W drugim przypadku możemy psa zapiąć w specjalne pasy bezpieczeństwa z szelkami, które ochronią Twojego psa i pozostałych pasażerów w razie wypadku. Wybierając transporter, mamy do dyspozycji składane (sprawdzą się raczej w przypadku małych i średnich psów), oraz stałe.
Zorganizuj podróż tak, aby była możliwie najmniej monotonna. Przejechanie trasy o długości 1.000 km bez przystanków, żeby jak najszybciej dotrzeć do celu w przypadku podróżowania z psem nie jest najlepszym pomysłem.
Podejście zakładające, że droga jest celem sprawdzi się lepiej. Zaletą biwakowania z psem jest to, że po drodze mijamy liczne kempingi, gdzie razem z psem możemy przenocować. Na każdy dzień zaplanuj nie więcej niż cztery do pięciu godzin jazdy i rób przerwy, aby dać szanse psu na rozprostowanie kości czy załatwienie potrzeb fizjologicznych.
W trakcie pakowania z reguły pamiętamy, żeby zabrać dokumenty, aparat fotograficzny, sprzęt biwakowy czy plażowy, często zapominając o tym co najważniejsze, czyli wodzie! Zabierz ze sobą do samochodu miskę psa i napełniaj ją wodą podczas każdego przystanku tak, aby po drodze pies miał cały czas dostęp do świeżej wody. Podczas jazdy żucie przysmaków czy gryzaków pomoże psu się odprężyć.
W samochodzie lub przyczepie kempingowej może być bardzo gorąco. Pamiętaj, aby osłonić psa przed bezpośrednim działaniem promieni słonecznych podczas długiej podróży, na przykład stojąc w korku, aby zapobiec udarowi słonecznemu. Przyjemna temperatura powietrza, nawet przy włączonej klimatyzacji, nie uchroni zwierzęcia od przegrzania. Chłodne powietrze w samochodzie nie zneutralizuje bezpośredniego działania promieni słonecznych na głowę psa.
© annaav / stock.adobe.com
Aby zbudować w psie pozytywne skojarzenia z samochodem czy kamperem, każdą podróż należy zakończyć czymś pozytywnym, na co przy kolejnej okazji pies będzie czekał, np. spacerem, dużą dawką pieszczot lub nagrodą w formie ulubionego przysmaku.
Wreszcie dotarliście! Doświadczeni biwakowacze wiedzą co to oznacza: Znalezienie miejsca do zaparkowania, rozbicie namiotu, rozłożenie stolika i krzeseł kempingowych, czy markizy przeciwsłonecznej.
Jednak zanim przystąpisz do działania, zatroszcz się o psa. Weź go na smycz, oprowadź na spokojnie po polu kempingowym, dowiedz się, gdzie można iść z nim na spacer i pokaż mu, gdzie będzie jego „miejsce” podczas waszego urlopu.
Aby było mu łatwiej zaaklimatyzować się w nowym miejscu, zabierz z domu znany psu koc lub legowisko. W kamperze czy przyczepie przestrzeń jest oczywiście ograniczona, ale legowisko możemy położyć na przykład pod stołem, fotelem kierowcy czy łóżkiem. Jako że na polu biwakowym większość życia toczy się na zewnątrz, znajdź psu odpowiednie miejsce do odpoczynku również przed kamperem czym przyczepą.
Na polach kempingowych dzieje się dużo, zwłaszcza w szczycie sezonu. Dzieci bawią się w berka wokół namiotów, psy sąsiadów szczekają, a z kuchenek unoszą się kuszące zapachy jedzenia. Niektóre psy to bardzo stresuje i potrzebują miejsca odosobnienia. Jeśli Twój pies jest bardzo niespokojny lub dużo szczeka, może okazać się konieczne zabranie go do kampera czy przyczepy. Niektórym psom wystarczy jednak przenośna przesłona, która odseparuje je od zgiełku.
Nie tylko w domu, ale również na kempingu obowiązują pewne zasady. W końcu nie tylko my chcemy mieć udany urlop.
Na przykład Twój pies nie powinien załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych za najbliższym drzewem – wyprowadź go poza kemping lub poszukaj miejsca do tego wyznaczonego. Oczywiście wszelkie odchody psa, jeśli tak się zdarzy, należy natychmiast sprzątnąć.
Mieszkanie na przyjaznym psom kempingu nie oznacza, że Twoi sąsiedzi pokochają Twojego psa tak samo jak Ty. Raczej nie będą zachwyceni jak Twój podopieczny będzie podbiegał do ich stolika żebrząc o jedzenie, dlatego zawsze miej psa w zasięgu wzroku i przywołaj go jak tylko za bardzo się oddali.
Przestrzegaj też bezwzględnie nakazu prowadzenia psa na smyczy, jeżeli taki obowiązuje. Zabierz ze sobą linkę, którą będziesz mógł przywiązać do drzewa lub wkręt do palowania, do którego ją przyczepisz, w ten sposób zapewniając psu względną swobodę poruszania się. Alternatywnie, możesz wykorzystać metalową płytkę z haczykami lub oczkami do zaczepienia smyczy, którą podłożysz pod koła kampera.
Pomimo różnych zakazów i nakazów obowiązujących na biwaku, nie zapomnij o najważniejszym: odpoczynku! Jesteś na wakacjach, więc pamiętaj, aby wykorzystać je przede wszystkim na odstresowanie się i miłe spędzenie czasu razem z Twoim podopiecznym.
Do Ciebie należy wybór jak tego dokonasz, czy podczas wędrówek, zwiedzania, kąpieli czy na kempingu. Najważniejsze, aby się wyciszyć i nie dać wyprowadzić z równowagi małym „wpadkom” Twojego psa.
Pies to nie robot, który zawsze będzie zachowywał się tak jak my sobie tego życzymy, ale im Ty będziesz spokojniejszy i bardziej zrelaksowany, tym szybciej Twój podopieczny przyzwyczai się do nowego otoczenia i będzie się cieszył z wspólnie spędzonego czasu razem z Tobą.
