© Drobot Dean / stock.adobe.com
Psy również lubią słuchać muzyki.
Na ludzi muzyka może działać relaksująco lub pobudzająco, może także poprawiać lub pogarszać nasz nastrój. Okazuje się, że nie tylko my ulegamy jej wpływowi. Naukowcy udowodnili, że istnieje również muzyka relaksacyjna dla psów. Jaką muzykę odtwarzać naszym podopiecznym i czego lubią słuchać dowiesz w poniższym tekście.
Koty, krowy, rekiny i psy mają jedną wspólną cechę: Pozytywnie reagują na muzykę. Ponieważ gusta są bardzo różne, w badaniu przeprowadzonym przez badaczy z Uniwersytetu w Glasgow oraz Szkockie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt (ang. The Society for the Prevention of Cruelty to Animals – SPCA) przeanalizowano jakich gatunków muzycznych lubią słuchać psy.
W celach badawczych, autorzy badania odtwarzali codziennie inną muzykę podopiecznym jednego ze schronisk dla zwierząt w Szkocji przez kilka dni i mierzyli u nich poziom stresu, a dokładniej tętno i poziom kortyzolu, czyli stężenie hormonu stresu w organizmie, oraz obserwowali mowę ciała czworonogów, w wyniku czego odkryli rodzaj muzyki, który najbardziej relaksował zwierzęta.
Przeprowadzone badania nie wynikały wyłącznie ze względów teoretycznych, ale miały na celu zastosowanie uzyskanych wyników w praktyce. Dzięki nim, pracownicy schronisk dla zwierząt wiedzą już jaką muzykę puszczać swoim podopiecznym, aby pomóc im się odprężyć i uprzyjemnić im czas oczekiwania na nowym dom w często niezbyt sprzyjających odpoczynkowi warunkach schroniskowych.
W schroniskach w Glasgow i Edynburgu już zaczęto odtwarzać muzykę uspokajającą psom.
Zgodnie z wynikami badań, najlepszą muzyką relaksacyjną dla zestresowanych psów jest soft rock albo reggae, jednak wiele zależy od upodobań danego czworonoga. Dźwięki muzyki klasycznej w wykonaniu Mozarta czy Beethovena również działają na zwierzęta relaksująco.
Soft rock jest lżejszą odmianą rocka i obniża tętno do 40-60 uderzeń na minutę, wprowadzając psa w pozytywny nastrój. Nieco mniejsze działanie uspokajające w porównaniu z tymi dwoma gatunkami muzyki wykazywała muzyka R&B, soul oraz pop.
Podczas, gdy koty najlepiej relaksują się przy dźwiękach, które znają z czasów bycia kocięciem, psy nie potrzebują specjalnej psiej muzyki, aby się wyciszyć.
Oznacza to, że naszemu psu możemy puszczać przeboje w stylu soft rock i reggae na przykład następujących wykonawców:
Po opublikowaniu wyników badań szkockich naukowców, wielu miłośników psów i pracowników schronisk dla zwierząt poszukiwało albumu, który zawierałby muzykę uspokajającą dla psów.
Zapotrzebowanie było tak duże, że SPCA wydało specjalny album dedykowany psom, zatytułowany „Paws. Play. Relax.”. Inicjatywę wsparł John McLaughlin, twórca hitów wykonywanych m.in. przez zespół Westlife, dla którego stworzenie muzyki relaksacyjnej dla psów było czymś zupełnie nowym, a tym samym pewnym wyzwaniem.
Album możemy przesłuchać wspólnie z naszym podopiecznym na przykład na platformie Spotify.
Oczywiście oprócz wspomnianego albumu i wymienionych gatunków muzyki, istnieje wiele więcej utworów, których psy chętnie posłuchają. Podczas przeprowadzonych badań możliwe było jednak odtworzenie tylko niewielkiej części z nich i na nich oparto analizy.
Jeśli nie lubimy soft rocka ani reggae, ale chętnie słuchamy na przykład muzyki pochodzącej z Indii, spróbujmy puścić ją naszemu podopiecznemu i sprawdzić czy jemu również przypadła do gustu.
Aby wspólne słuchanie muzyki sprawiało przyjemność zarówno nam jak i naszemu psu, możemy zastosować się do kilku prostych wskazówek:
Mamy też dobrą wiadomość dla tych, którzy nie przepadają za słuchaniem muzyki: Audiobooki i podcasty mają podobne działanie. Naszemu wspólnemu odpoczynkowi z psem mogą zatem towarzyszyć dźwięki w różnej formie.
Zwierzęta towarzyszą jej odkąd pamięta – nie posiada prawie żadnego zdjęcia z dzieciństwa bez papużki falistej na głowie lub kota na kolanach. Od ponad dziesięciu lat pisze jako redaktorka na różne tematy, od ubezpieczeń zdrowotnych po posiadanie kota. Towarzyszy jej kotka Mimi, która jest najlepszym źródłem inspiracji dla wielu tekstów i zawsze wie, kiedy jest odpowiedni czas na przerwę w pisaniu.
