© Maksim Shebeko / stock.adobe.com
Króliki regularnie pielęgnują swoje futerko samodzielnie, za pomocą języka, jak koty. Podczas trwającej kilka tygodni wymiany sierści możesz mu w tej pielęgnacji jednak troszeczkę pomóc. Szczotkowanie jest z jednej strony niczym odprężający masaż, z drugiej pomaga w usuwaniu obumarłej luźnej sierści. Do sierści normalnej długości nadaje się szczotka z naturalnym włosiem lub pielęgnacyjna rękawica z gumowymi wypustkami.
Króliki długowłose, których futerko ma tendencje do szybkiego kudłacenia się, powinny być czesane codziennie, najlepiej metalową szczotką. Jeśli ilość luźnego podszerstka jest wyjątkowo duża, okazyjnie powinieneś także strzyc zwierzę.
Podobnie jak futerko i zęby, także pazurki królików miniaturowych nieustannie rosną. W naturalnym środowisku automatyczne ścieranie pazurków zachodzi poprzez grzebanie w glebie, na miękkiej podściółce czy dywanie w pokoju dziennym mogą one natomiast niepohamowanie rosnąć. W końcu zaczynają się podwijać i przybierają kształt sierpa, przez co królik podczas poruszania się odczuwa ból. By temu zapobiec, możesz pod podściółkę położyć płytkę z tufu wulkanicznego w pobliżu toalety królika. Jeśli to nie pomoże, użyj specjalnych obcążek do pazurków. Złap łapkę królika pomiędzy palce wskazujący i kciuk i odetnij końcówkę pazurka. Pamiętaj, że w króliczych pazurkach znajdują się naczynia krwionośne, które pod żadnym pozorem nie mogą zostać urażone.
