Czy mogę podawać kotu karmę dla psa?
© Tatyana Gladskih / stock.adobe.com
Tak jak generalnie różnią się od siebie psy i koty, tak różnią się i ich potrzeby żywieniowe. Jeśli kotu zdarzy się wpałaszować coś z miski psa, bez obaw, nic mu się nie stanie. Jednak jeśli kot regularnie spożywałby karmę dla psa, doprowadziłoby to do negatywnych konsekwencji na jego zdrowiu. Należy takiej sytuacji zdecydowanie unikać.
Generalnie kotom powinno się serwować karmę przeznaczoną specjalnie dla kotów – naturalnie możliwie jak najwyższej jakości. Koty potrzebują wysokobiałkowego pożywienia z odpowiednią, także nieniską, zawartością aminokwasu o nazwie tauryna, której koci organizm nie jest w stanie wyprodukować samodzielnie w wystarczającej ilości. Organizm psa z kolei sam z powodzeniem wytwarza taurynę, nie przetwarza jednak białek tak sprawnie jak organizm kota, wymaga więc więcej węglowodanów w pożywieniu. Ponieważ karmy dla psów zawierają niewiele tauryny, u kota spożywającego pożywienie dla psa szybko wystąpiłby jej niedobór.
Kot karmiony pożywieniem dla psa wykazywałby najpewniej różnorodne niedobory, objawiające się między innymi słabą kondycją sierści czy widzenia. W najgorszym wypadku mogłoby dojść do zmian zwyrodnieniowych gałki ocznej, które są nieodwracalne i prowadzić mogą nawet do całkowitej ślepoty.
Duże ilości białek zwierzęcych zawierają produkty mięsne i rybne. Warzywa służą w pierwszej linii jako źródła węglowodanów. Karma dla psa zawiera procentowo sporo więcej warzyw niż karma przeznaczona dla kota, będącego typowym mięsożercą. Karma dla psa nie odpowiada na potrzeby żywieniowe kota, ponieważ zawiera zbyt wiele węglowodanów, kosztem mięsa i ryb.
Jak zapobiec wyjadaniu karmy z miski psa przez kota?
Jeśli masz psa i kota, najlepiej by ich miski stały w osobnych pomieszczeniach lub przynajmniej w oddalonych od siebie kątach. Jeśli masz doświadczenie z klikerem, z pewnością ta metoda treningowa się sprawdzi – możesz odwrócić nim uwagę kota od miski, o ile będzie to konieczne, ponieważ koty niekoniecznie są zainteresowane psią karmą.
Wzajemnemu podjadaniu sobie z misek możesz zapobiec także wypełniając miski zwierząt o określonych porach. Wówczas będziesz mieć możliwość obserwowania, co się dzieje, i ewentualnie zainterweniowania. To jedyne wyjście, by całkowicie udaremnić kotu kosztowanie psiego pokarmu. Ważne jest także oczywiście, by od małego uczyć i psa, i kota, by posilały się wyłącznie jedzeniem ze swojej własnej miski.
Innym rozwiązaniem jest nauczenie psa, że na zjedzenie posiłku ma określony czas, na przykład 15 minut. Pozostawiasz napełnioną miskę w miejscu, gdzie pies się posila, wychodzisz, wracasz po 15 minutach i zabierasz miskę. Wówczas pies prawdopodobnie nawet nie dopuści kota do pożywienia, ponieważ będzie chciał zaspokoić głód przyjmując całą rację pożywienia.
Jeśli chcesz rozpieścić pupili smakołykami, najlepiej podawaj je obojgu w tym samym czasie, wówczas każdy zajmie się swoim i nie będzie zainteresowany przysmakiem kolegi.
Co należy uwzględnić przy zakupie karmy dla kota?
Wysokiej jakości karma wpływa znacząco na zdrowie i samopoczucie, a co za tym idzie także i na długość życia kota, dlatego należy zwrócić uwagę właśnie na jakość i skład podawanej kotu karmy, który powinien zawierać ilości poszczególnych składników optymalne dla kociego organizmu, oraz oczywiście nie zawierać substancji, które mu szkodzą.
Karmę wysokiej jakości rozpoznasz między innymi po tym, że na etykiecie bardzo skrupulatnie będą podane wszystkie użyte w procesie wytwarzania produkty spożywcze i substancje. Zwracaj uwagę na określenia typu „podroby” czy „produkty uboczne” – czasami kryją się pod nimi odpadki wyprodukowane w procesie wytwarzania produktów przeznaczonych do spożycia przez człowieka. Bądź krytyczny i weryfikuj, jakie faktycznie składniki znajdują się pod niejasnymi określeniami.
Obserwowanie harmonijnego współżycia psa i kota to jedna z piękniejszych rzeczy, jakich może doznać oddany właściciel. Te tak różniące się od siebie istoty potrafią uzupełniać się w przepiękny sposób. Widok kota i psa jedzących ze stojących obok siebie misek chwyta za serce, podobnie jak obserwowanie tych zwierząt śpiących na jednym legowisku.