Robaki u kotów
© thodonal / stock.adobe.com
Istnieje wiele rodzajów robaków, które mogą zaatakować koty. Najczęściej żyją one w jelitach zwierzęcia, ale zasiedlają również inne narządy. Ze względu na to, że mogą być przenoszone na ludzi, zaliczane są do zoonoz, czyli chorób odzwierzęcych. Dowiedz się wszystkiego, co należy wiedzieć o robakach u kotów i dlaczego regularne odrobaczanie jest tak ważne.
Spis treści
Robaki u kotów: Robaki jelitowe
Najbardziej znanymi przedstawicielami robaków jelitowych są tasiemce. Istnieje jednak wiele innych gatunków pasożytów, które kolonizują jelita kotów. Poniżej przedstawiamy ich krótką charakterystykę:
Glisty
Glisty (Toxocara cati) żyją w jelicie cienkim kota i żywią się miazgą pokarmową. Tam również samice składają jaja – około 200.000 dziennie, które przedostają się do jelita grubego z niestrawionymi resztkami pokarmowymi i wydalane są wraz z kałem zwierzęcia.
W ciągu czterech do sześciu tygodni po wydaleniu pozostają zakaźne. Jeśli dostaną się wówczas do organizmu kota wraz z zanieczyszczonymi przedmiotami lub wraz z żywicielem pośrednim (np. myszą), z jaj wylęgną się larwy w jelicie cienkim zwierzęcia i cykl zacznie się od nowa.
Tęgoryjce
Tęgoryjce (Uncinaria stenocephala, Ancylostoma tubaeforme lub Ancylostoma braziliense) również należą do robaków jelitowych. Przysysają się do jelita kota i żywią się jego krwią.
Jaja tych pasożytów, podobnie jak glist, wydalane są wraz z kałem zwierzęcia. W przeciwieństwie jednak do nich, larwy wylęgają się poza organizmem gospodarza i dostają się do organizmu kota zazwyczaj bezpośrednio w wyniku ich spożycia lub spożycia zarażonych żywicieli pośrednich. Mogą też przeniknąć do organizmu przez skórę, a w przypadku kociąt za pośrednictwem mleka matki.
Tasiemce
Tasiemce (Ecchinococcus) zasiedlają jelito cienko kota. Z wyglądu przypominają łańcuch – podobnie jak on składają się z pojedynczych ogniw (tak zwanych proglotydów). W okolicy szyi stale tworzą nowe człony, a tracą dojrzałe, znajdujące się na końcu „łańcucha”, które w zależności od gatunku mogą zawierać nawet 100.000 jaj wydalanych wraz z kałem kota.
Istnieje wiele różnych gatunków tasiemca, które mogą zainfekować kota, takich jak tasiemiec bąblowcowy (Ecchinococcus granulosus) czy tasiemiec bąblowcowy wielojamowy (Ecchinococcus multilocularis), a ich obecność może wywoływać odmienne objawy. W przypadku niektórych z nich, proglotydy aktywnie migrują z jelita i nie są wydalane z kałem, co prowadzi do pojawienia się świądu w okolicy odbytu. Aby go złagodzić kot „saneczkuje”, czyli pociera tylną częścią ciała o podłogę.
Czy istnieją jeszcze inne robaki u kotów?
Obok wspomnianych robaków jelitowych, istnieją jeszcze takie, które zasiedlają inne narządy kota – serce, płuca czy tkankę łączną.
W porównaniu do robaków jelitowych odgrywają jednak stosunkowo niewielką rolę.
Objawy: Jakie są objawy obecności robaków u kotów?
Na początku inwazji zazwyczaj nie występują prawie żadne symptomy, ale w miarę namnażania się pasożytów pojawiają się pierwsze objawy i z czasem stają się coraz bardziej wyraźne.
Do najważniejszych z nich zaliczamy:
Diagnoza: Jak wykrywamy robaki u kota?
Robaki u kotów wykrywane są na podstawie badań próbek kału pobranych w ciągu trzech kolejnych dni.
Podczas badania lekarz weterynarii określa rodzaj robaka i dobiera odpowiednią kurację.
Leczenie: Jak wygląda leczenie inwazji robaków?
Na rynku dostępnych jest wiele różnych preparatów odrobaczających. Z jednej strony mamy do dyspozycji leki, które są skuteczne przeciwko konkretnym gatunkom robaków, z drugiej strony lekarze weterynarii chętnie sięgają po preparaty o szerokim spektrum działania, które pozwalają uporać się z różnymi gatunkami jednocześnie.
Preparaty różnią się od siebie także sposobem podawania: Klasyczne warianty to tabletki lub pasty. Dla nieprzejednanych przeciwników tej formy dostępne są także preparaty typu spot-on, które aplikuje się na skórę karku. Zwalczają one równie skutecznie robaki, jaja i larwy.
Jeśli kilka zwierząt żyje w jednym gospodarstwie domowym, wszystkie należy odrobaczyć w tym samym czasie. W przeciwnym razie zarażą się od siebie nawzajem. Upewnij się, że dany preparat jest dopuszczony do użytku u kotów. Niektóre substancje czynne stosowane u psów mogą w najgorszym przypadku okazać się śmiertelne w przypadku kotów.
Profilaktyka: Jak zapobiegać robakom u kotów?
Niestety nie jest możliwe zupełne wyeliminowanie ryzyka inwazji pasożytów. Jednak dzięki regularnemu odrobaczaniu zmniejszamy prawdopodobieństwo jej wystąpienia, wraz z wszelkimi negatywnymi skutkami dla zwierzęcia.
Poza tym, oczywiście ryzyko to może być różne w zależności od kota: Koty wychodzące, polujące i jedzące myszy mogą teoretyczne zarazić się robakami wraz z każdą spożytą ofiarą. Koty wychodzące natomiast nie są narażone na takie niebezpieczeństwo. Niemniej, jaja robaków możemy przynieść do domu na podeszwach naszych butów lub mogą to zrobić wlatujące do domu muchy. Innym źródłem zagrożenia jest surowe lub niedogotowane mięso.
Dlatego lekarze weterynarii zalecają, aby odchody kota badać pod kątem obecności pasożytów co najmniej cztery razy w roku lub regularnie go odrobaczać. To samo dotyczy kociąt. W ten sposób można w porę wykryć inwazję pasożytów i zapobiec jej dalszemu rozwojowi zanim jeszcze pojawią się pierwsze objawy.
Przy okazji, warto odrobaczyć kota w przypadku, gdy ma pchły – mogą one bowiem przenosić tasiemce. Jeśli podczas pielęgnacji kot połknie zainfekowaną pchłę, pasożyt wraz z nią dostanie się do jego jelit.
Dlaczego koty mruczą i jak to robią?
Czy istnieje piękniejszy odgłos niż mruczenie kota? Dla jego oddanego opiekuna zapewne nie. Koty mruczą, kiedy czują się dobrze – i to uczucie przenoszą również na swojego człowieka. Jednak koty mruczą także z innych powodów, na przykład, kiedy coś je boli lub odczuwają stres. Dlaczego koty mruczą i w jaki sposób produkują ten ciągły, motoryczny dźwięk?