Hodowla ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie This article is verified by a vet

Artykuł napisany przez Franziska G., Weterynarz
Kot ze zwisającymi uszami

Wiele ras kotów takich jak szkocki zwisłouchy często cierpi z powodu swojego wyglądu.

Rzekomo uroczy czy egzotyczny wygląd niektórych ras kotów uzyskiwany w procesie hodowlanym nierzadko jest źródłem ich cierpienia. Obrońcy praw zwierząt mówią wówczas o hodowli kotów skazanych potencjalnie na cierpienie. Co to dokładnie oznacza dla zwierząt i jakie dolegliwości zdrowotne są z tym związane? Z lektury poniższego artykułu dowiesz się więcej na temat ras kotów, których ten problem dotyczy i cech charakterystycznych hodowli wywołującej u psów różne defekty, których należy być świadomym.

Czym jest hodowla ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie?

Terminem tym określamy hodowle, w ramach których zwierzęta ze względu na określone cechy celowo uzyskiwane w jej toku przez całe swoje życie cierpią lub powodują one realne problemy zdrowotne.

Hodowla ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie ma miejsce przede wszystkim wówczas, gdy hodowcy koncentrują się na względach wizualnych lub behawioralnych i hodują zwierzęta zgodnie ze swoimi życzeniami. W tym celu pozbywają się niechcianych cech lub wybierają te szczególnie pożądane.

Życie pełne cierpienia

Jeśli chodzi o hodowlę ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie, ważne jest, aby zrozumieć, że powoduje ona problemy zdrowotne, z którymi zwierzęta zmagają się całe życie, a w wielu przypadkach dolegliwości pogłębiają się wraz z wiekiem. Zazwyczaj nawet wczesne wdrożenie leczenia weterynaryjnego nie wystarcza, aby im zapobiec.

W rezultacie życie kotów z takich hodowli jest nie tylko znacznie gorszej jakości, ale jest wyraźnie krótsze niż u innych ras.

Czy dotyczy to wszystkich kotów z takich hodowli?

Nie wszystkie koty z hodowli zakwalifikowanej jako hodowla skazująca zwierzęta potencjalnie na cierpienie przejawiają cechy dla niej właściwe. Ich ekspresja może różnić się w zależności od osobnika i omijać niektóre pokolenia.

Należy jednak pamiętać, że kot może nadal być nosicielem genów odpowiedzialnych za dane cechy, pomimo tego, że nie doszło do ich ekspresji, i przekazywać je swojemu potomstwu.

Cechy hodowli kotów skazanych potencjalnie na cierpienie w skrócie: Które rasy do nich zaliczamy?

Według obrońców praw zwierząt i niektórych regulacji prawnych, istnieje szereg cech, które mogą wystąpić u zwierząt z takich hodowli. Poniżej przedstawiamy najczęstsze z nich i ich skutki zdrowotne na podstawie opinii dotyczącej interpretacji §11b niemieckiej ustawy o ochronie zwierząt Federalnego Ministerstwa Żywności i Rolnictwa (niem. Bundesministerium für Ernährung und Landwirtschaft).

Brachycefalia (krótkoczaszkowość)

Koty brachycefaliczne cierpią na „krótkoczaszkowość“. Dotknięte nią zwierzęta mają skróconą czaszkę i poniższe cechy:

  • mniejsze nozdrza
  • krótkie kości szczęki
  • duże oczy
  • wydłużone podniebienie miękkie

Wiele przedstawicieli ras brachycefalicznych cierpi na problemy z oddychaniem takie jak duszność. Stresujące dla organizmu sytuacje – aktywność fizyczna czy wysokie temperatury mogą nawet zagrażać ich życiu. Zespół brachycefaliczny może także wiązać się z innymi problemami, w tym z oczami, uszami i skórą.

Rasy, których dotyczy wada:

Krótki ogon lub brak ogona

Krótki ogon lub jego brak jest skutkiem wad rozwojowych kręgosłupa. Niestety wady te związane są również z deficytami nerwowymi, takimi jak kulawizny czy nietrzymanie moczu.

Ponieważ ogon kota jest mu niezbędny do utrzymywania równowagi i prawidłowej komunikacji, koty pozbawione ogona nie są w stanie prowadzić normalnego kociego życia, a w przypadku skrzyżowania dwóch takich kotów, ich potomstwo jest często niezdolne do przetrwania.

Rasy, których dotyczy wada:

Brak owłosienia u nagich kotów

Bezwłose rasy kotów wykazują kilka wad zdrowotnych. Szybciej ulegają poparzeniom słonecznym, a ich potomstwo, podobnie jak w przypadku kotów pozbawionych ogona, nie jest zdolne do życia. Oprócz normalnego owłosienia na ciele, koty takie nie mają zazwyczaj włosów czuciowych (wibrysów), które pełnią ważną rolę w orientacji przestrzennej zwierząt.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule: Bezwłose koty: Rasy i kontrowersje.

Rasy, których dotyczy wada to między innymi:

Sfinks pozbawiony wibrysów © Довидович Михаил / stock.adobe.com
Brak owłosienia i wibrysów u sfinksa.

Zwisające uszy

Oklapnięte uszy są wynikiem poważnej wady genetycznej, za sprawą, której uszkodzone zostają również chrząstki lub kości w innych częściach ciała, powodując przewlekły ból i cierpienie.

Poza tym, zaburzają one zarówno orientację kota, jak i jego zdolność do komunikowania się i socjalizacji z innymi przedstawicielami gatunku.

Rasy, których dotyczy wada: szkocki zwisłouchy (scottish fold)

Zwisające uszy u kota © GolubaPhoto / stock.adobe.com
Charakterystyczne uszy u szkockiego zwisłouchego.

Zaburzona struktura sierści i brak włosów czuciowych

W przypadku niektórych kotów sierść jest falista i łamliwa, co znacznie ogranicza jej funkcje.

Ze względu na zwijanie się lub zupełny brak włosów czuciowych, kot nie jest w stanie zachowywać się w sposób właściwy dla gatunku. Upośledzona zostaje komunikacja i orientacja przestrzenna, a także umiejętność rozpoznawania przedmiotów czy nawiązywanie kontaktu.

Rasy, których dotyczy wada: devon rex i inne koty z grupy rex.

Krótkie kończyny (munchkin)

Krótkie kończyny są wynikiem spontanicznej mutacji genetycznej i zgodnie z tym, co twierdzą obrońcy praw zwierząt, są bezpośrednio związane z ograniczoną swobodą ruchów, a co za tym idzie, hodowlę munchina można uznać za noszącą znamiona znęcania się nad zwierzętami.

Białe koty

Hodowla kotów z genem W związana jest z upośledzeniem słuchu, a nawet głuchotą oraz zwiększoną podatnością na nowotwory skóry. Problem dotyczy całkowicie białych kotów lub kotów łaciatych z przewagą koloru białego.

Komunikacja w ich przypadku jest mocno ograniczona, nie są w stanie bowiem odbierać dźwięków wydawanych przez inne koty, na przykład tych ostrzegających o możliwym ataku czy pisków oraz mruczenia własnych kociąt.

Rasy, których dotyczy wada:

Niebieskie oczy

U kotów z niebieskimi i różnokolorowymi oczami często występują choroby oczu, takie jak zmiany w obrębie siatkówki, oczopląs oraz zez.

Rasy, których dotyczy wada:

Rasy hybrydowe (powstałe ze skrzyżowania dzikich kotów z kotami domowymi)

W hodowli ras hybrydowych, dzikie koty kojarzone są z domowymi kotkami. Należą do nich na przykład:

Poważne problemy podczas hodowli i porodu

Podczas krycia często dochodzi do urazów u przyszłej matki. Potomstwo niektórych dzikich kotów jest bowiem trzykrotnie a nawet czterokrotnie większe niż kocięta domowe, w związku z czym w pierwszym pokoleniu porody są bardzo często trudne, nierzadko wymagają interwencji chirurgicznej lub dochodzi do martwych urodzeń.

Matki takich kociąt w wielu przypadkach nie przeżywają porodu, a kocięta płci męskiej są bezpłodne aż do trzeciego pokolenia, stąd tez konieczne jest ponowne włączanie dzikich kotów do hodowli.

Utrzymanie odpowiednie dla gatunku jest trudne

Ze względu na cechy właściwe dzikim zwierzętom, ich hodowla jest trudna, a w prywatnym gospodarstwie domowym w zasadzie niemożliwa, skutkiem czego są rozmaite zaburzenia behawioralne.

Koty ras hybrydowych są zazwyczaj aktywne w nocy, mają silnie rozwinięty instynkt myśliwski i nie zawsze zachowują się jak zwierzęta domowe, a konsekwencje ich ugryzień i podrapań są dużo bardziej zróżnicowane. Często stanowią również zagrożenie dla rodzimej fauny.

Kot bengalski w lesie © Lela Kieler / stock.adobe.com
Koty bengalskie cieszą się coraz większą popularnością, ale obrońcy praw zwierząt uważają tę rasę za niezwykle problematyczną.

Ochrona praw zwierząt: Czy hodowla ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie jest zabroniona?

Sytuacja wygląda różnie w różnych zakątkach świata. W Niemczech hodowla zwierząt wywołująca u nich określone wady jest zabroniona na mocy § 11b ustawy o ochronie praw zwierząt. Problemem jest jednak jej interpretacja.

Brak jednoznacznych uregulowań prawnych

Nie istnieje tak naprawdę wyraźna definicja hodowli zwierząt skazanych potencjalnie na cierpienie. W praktyce oznacza to, że prawo można interpretować na różne sposoby.

Władze weterynaryjne i sądy mogą więc stosować własne interpretacje zapisów ustaw, co z kolei może prowadzić do wprowadzenia zakazu hodowli lub obowiązku kastracji. Zazwyczaj jednak karanie hodowców ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie jest trudne, podobnie jak wydawanie konkretnych zakazów ze względu na brak konkretnej podstawy prawnej.

Przepisy nie są jednoznaczne

Przepisy regulujące hodowlę zwierząt domowych takich jak koty różnią się w zależności od kraju, a nawet regionu.

Podczas gdy w wielu europejskich krajach, takich jak Niemcy, Austria i Szwajcaria obowiązują przepisy zabraniające hodowli noszącej znamiona znęcania się nad zwierzętami, w innych krajach, takich jak Polska czy Francja takich regulacji brakuje.

Unikanie ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie: Wspólna odpowiedzialność

Jednak za zmianę podejścia do hodowli takich zwierząt nie jest odpowiedzialny jedynie prawodawca. Zdrowie kotów powinno być dla hodowców zawsze najważniejszą wartością.

Takie same zobowiązania w przypadku ustawodawców, hodowców i opiekunów

Aby zwiększyć świadomość wśród hodowców oraz w całym społeczeństwie, kluczowa jest edukacja: Za zainteresowanie zakupem przedstawicieli ras z hodowli skazanych potencjalnie na cierpienie odpowiedzialne są media, firmy i influencerzy, którzy bezkrytycznie przedstawiają je w reklamach.

Dlatego potencjalni przyszli opiekunowie takich kotów przed podjęciem decyzji o ich adopcji powinni krytycznie się im przyjrzeć i zaniechać wspierania ich hodowli.

Podnoszenie świadomości

Wiele osób w ogóle nie jest świadomych problemów hodowli ras kotów skazanych potencjalnie na cierpienie. A to dlatego, że są one trywializowane, a niekiedy nawet promowane, przede wszystkim w tak popularnych dzisiaj mediach społecznościowych. Zatem, aby przyczynić się do poprawy losu zwierząt, ważne jest, aby szerzyć wiedzę na ten temat wśród możliwie największego grona znanych nam osób, uświadamiając im z czym ona się wiąże.


Franziska G., Weterynarz
Profilbild von Tierärztin Franziska Gütgeman mit Hund

Wszechstronne wykształcenie weterynaryjne uzyskała na Uniwersytecie Justusa Liebiga w Gießen (Justus-Liebig-Universität Gießen). Zdobyła tam doświadczenie w różnych dziedzinach, takich jak medycyna małych, dużych i egzotycznych zwierząt, a także farmakologia, patologia i higiena żywności. Obecnie udziela się jako autorka, pracuje także nad własną rozprawą naukową. Jej celem jest polepszenie ochrony zwierząt przed chorobami wywoływanymi przez patogeny bakteryjne. Oprócz naukowej wiedzy weterynaryjnej, jako szczęśliwa opiekunka psa, dzieli się także własnymi doświadczeniami. Dzięki temu potrafi jeszcze lepiej zrozumieć i wyjaśnić obawy i problemy, jak również powtarzające się pytania opiekunów dotyczące zachowania i zdrowia ich zwierząt domowych.


Najczęściej polecane
6 min

Dlaczego koty mruczą i jak to robią?

Czy istnieje piękniejszy odgłos niż mruczenie kota? Dla jego oddanego opiekuna zapewne nie. Koty mruczą, kiedy czują się dobrze – i to uczucie przenoszą również na swojego człowieka. Jednak koty mruczą także z innych powodów, na przykład, kiedy coś je boli lub odczuwają stres. Dlaczego koty mruczą i w jaki sposób produkują ten ciągły, motoryczny dźwięk?