© sonyachny / stock.adobe.com
Święta Bożego Narodzenia nie są dla kotów tak refleksyjnym czasem jak dla nas.
„Cicha noc, święta noc”? Nie dla kotów! Dla zwierząt magiczny bożonarodzeniowy czas związany jest niestety ze stresem i dodatkowymi zagrożeniami. W tym artykule omawiamy, na co należy uważać i jak unikać zagrażających zdrowiu kota sytuacji. Poniższe wskazówki z całą pewnością pomogą Ci sprawić, by święta z kotem były czasem bezpiecznym i relaksującym.
Pomimo zwiększonej ilości zagrożeń w okresie bożonarodzeniowym czas ten może także dla kota oznaczać przyjemne przeżycia. Jeśli będziesz przestrzegać opisanych w tym tekście środków bezpieczeństwa i poświęcisz swojemu pupilowi troszkę uwagi, będziecie mogli bez przeszkód rozkoszować się tym wyjątkowym czasem.
Kilka ważnych wskazówek na początek: Oprócz zakupu prezentów dla Twoich bliskich, przed Świętami nie zapomnij o zapasie karmy dla pupila i uzupełnieniu apteczki domowej dla zwierzaka.
Na wszelki wypadek numer na najbliższe pogotowie dla zwierząt oraz jego adres miej pod ręką. Jeśli wydarzy się jakiś wypadek, nie będzie czasu na szukanie adresu otwartej placówki.
© annaav / stock.adobe.com
Kolorowo ubrane drzewko w salonie, połyskujące światła lampek na oknach, słodki zapach ciasta z piekarnika, świąteczne piosenki w radio, a do tego tłum rozemocjonowanych gości: Koty nie rozumieją niczego z całego świątecznego rozgardiaszu.
Koty to zwierzęta, które bardzo źle znoszą zmiany w ustalonym rytmie dnia i w otoczeniu, do którego są przyzwyczajone. Dlatego też niezwykle ważne jest, by pomimo świątecznych obowiązków nie pomijać potrzeb pupila.
Zadbaj o to, by Twój podopieczny znalazł dla siebie w mieszkaniu takie miejsce, gdzie będzie mógł się schronić i zrelaksować. Wszelkie pomysły mile widziane – możesz przygotować mu duże posłanie w sypialni lub na strychu, albo małą „jamkę” pod łóżkiem czy w szafie. Również stary karton, przyciemniony i wysłany grubymi kocami, nadaje się na taką kryjówkę dla kota, i to doskonale!
Większość kotów z wielką chęcią chowa się pod kocem lub w jaskiniach drapaków i z takich kryjówek w okresie świątecznym skorzysta także szczególnie chętnie. Ważne, by nie zmuszać kota do konkretnego miejsca, swoją kryjówkę powinien wybrać dla siebie sam i móc bez przeszkód w każdej chwili ją opuścić. Nie należy ani zmuszać kota do przebywania w pomieszczeniu z gośćmi, ani specjalnie go odgradzać.
Warto wiedzieć: Zabieranie kota ze sobą na świąteczne wakacje nie jest z reguły dobrym pomysłem, ponieważ podróż i nieznane otoczenie to dla kota jeszcze większy stres.
Znajomy kotu opiekun, który będzie go nadzorował i karmił w znajomym otoczeniu jest najczęściej dużo lepszym rozwiązaniem.
Niejeden kot w czasie Świąt doświadczył już z pewnością przykrych wypadków ze świecami i swoją ciekawość musiał przypłacić oparzeniami na łapkach. Płonące świece powinny znajdować się absolutnie zawsze poza zasięgiem kota.
A może by tak następnym razem wieniec adwentowy zawiesić nad stołem w jadalni, przymocowując go do sufitu?
Jednak nawet w takim przypadku nigdy nie należy zostawiać kota bez nadzoru w towarzystwie płonących świec. Pamiętaj, że koty to zwinni wspinacze, a jeśli coś je raz zaciekawi, udadzą się wszędzie, byle tylko swoją ciekawość zaspokoić.
Dobrą alternatywę dla woskowych świec stanowią świece z lampkami LED, imitującymi płomienie, a przy tym są zupełnie niegroźne dla kota. Jednak światełka na łańcuchu, podłączone do gniazdka elektrycznego, mogą stanowić dla niego zagrożenie.
W trakcie zabawy kot może zaplątać się w łańcuch i nawet udusić! Nie można wykluczyć również zagrażającego życiu kota porażenia prądem, jeśli kot podgryzie kabel.
Łańcuchy ze światełkami umieszczaj w miarę możliwości w jak najwyższych partiach choinki i nie zostawiaj niżej długiego kabla podpiętego do kontaktu, który prowokowałby kota do zabawy.
Przy oknach czy na balkonie światełka przymocuj porządnie i zabezpiecz je tak, by kot nie mógł pociągnąć za kable. Podłączaj lampki do kontaktu wyłącznie wówczas, kiedy możesz mieć pupila na oku.
© sonyachny / stock.adobe.com
Koty to urodzeni wspinacze i akrobaci – potrafią spacerować po wąskich barierkach czy wskakiwać zręcznie na najwyższe platformy wysokich drapaków.
Trudno się dziwić, że wiele kotów świąteczne drzewko stojące w salonie, przystrojone światełkami, bombkami i drżącym anielskim włosiem, postrzega jako nową, wielką zabawkę, służącą do wspinania i drapania. W przeciwieństwie do specjalnych mebli do drapania dla kotów ta zabawka stwarza wiele potencjalnych zagrożeń dla ciekawskiego i chętnego do zabawy zwierzęcia.
Rozbita bombka może spowodować bolesne i niebezpiecznie dla zdrowia, a nawet życia kota rany cięte – jeśli kot połknie odłamek może dojść do poważnych zranień wewnętrznych.
Równie niebezpieczne, co rozbita bombka, są łańcuchy, anielskie włosy czy wstążki prezentowe, które połknięte prowadzą do niedrożności jelit, która nieleczona może doprowadzić do śmierci kota.
Kolejne zagrożenia stanowią igły, które spadły z choinki, gdyż są dla kota całkowicie niestrawne i w najgorszym przypadku mogą wywołać perforację jelita. Ponadto picie wody spod drzewka czy oblizywanie żywicy dla kota może skończyć się zatruciem.
Niewykluczone także, że drzewko zachwieje się i przewróci, kiedy kot będzie próbował złapać zwisającą girlandę czy wdrapać się na gałęzie.
Jeśli chcesz zminimalizować ryzyko wystąpienia tych zagrożeń, uwzględnij przy dekorowaniu i ustawianiu drzewka poniższe punkty:
Także pod świątecznym drzewkiem czyhają na zwierzę różne niebezpieczeństwa, takie jak na przykład wstążki przy prezentach czy papier prezentowy, które ciekawskie koty i skore do harcowania kocięta przyciągają do siebie niczym magiczną siłą i prowokują do zabawy. Po rozdaniu prezentów jak najszybciej pozbieraj więc papier i inne pozostałości.
Istnieje bowiem ryzyko, że kot w trakcie zabaw z tego typu przedmiotami zrobi sobie krzywdę, na przykład poddusi się, przetnie lub połknie fragment taśmy czy podartego papieru. Oczywiście zabawa wstążkami po prezentach nie jest absolutnie zabroniona, o ile kot pozostaje jednak pod stałym nadzorem.
W razie połknięcia przez kota jakiegokolwiek elementu opakowania czy ozdoby świątecznej natychmiast udaj się z nim do lekarza weterynarii lub najbliższej kliniki. Pod żadnym pozorem nie próbuj usuwać połkniętego przedmiotu samodzielnie, nawet jeśli wydaje Ci się, że sobie poradzisz – możesz spowodować u kota ciężkie zranienia wewnętrzne.
© annaav / stock.adobe.com
Wiele roślin, które tradycyjnie ozdabiają mieszkanie w czasie Świąt Bożego Narodzenia, jest dla kotów trujących.
Wskutek spożycia przez kota nawet bardzo niewielkiej ilości jemioły czy ciemiernika może dojść w jego organizmie do poważnego uszkodzenia nerek lub ciężkiego zatrucia, które objawia się między innymi biegunką, wymiotami lub silnymi drgawkami. Jeśli więc Twój pupil lubi podgryzać rośliny, tymi wyżej wymienionymi lepiej nie dekorować mieszkania.
Niebezpieczne dla kota są ponadto zapachowe olejki w pojemniczkach, które mają rozniecać świąteczne aromaty po mieszkaniu. Dla stuprocentowego bezpieczeństwa kota dbaj o to, by nie miał on możliwości dostępu do olejków, gdyż ich wypicie skończyłoby się dla niego ciężkim zatruciem.
Także niektóre kwiaty, na przykład lilie, są szkodliwe dla kota. Jeśli więc masz w planach zakup jakiejś rośliny doniczkowej do domu lub bukietu żywych kwiatów, spróbuj się najpierw dowiedzieć, czy dana roślina jest dla Twojego pupila nieszkodliwa.
Świąteczne pierniczki, ciasta i czekoladki – w Boże Narodzenie wiele ludzi delektuje się pysznymi słodyczami bez liczenia kalorii i myślenia o wadze. Naturalnie nie ma w tym niczego złego, jednak owych „słodkich grzeszków” z kotem dzielić pod żadnym pozorem nie należy!
W kocie łapki nigdy nie powinna dostać się przede wszystkim czekolada, gdyż zawarta w niej teobromina jest dla niego trująca i doprowadza w jego organizmie do zagrażających życiu problemów, na przykład podnosi ciśnienie, wywołuje wymioty, biegunkę i drgawki.
W zależności od ilości spożytej czekolady skutki mogą okazać się tak poważne, że mogą doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia. Nie zostawiaj nigdy czekolady na wierzchu, jeśli nie możesz mieć cały kota cały czas na oku.
Przykre skutki może mieć dla kota spożycie także innych świątecznych pokarmów. Chcesz podzielić się z pupilem odrobiną któregoś dania ze świątecznego menu? Najpierw przemyśl, czy danie to nie jest dla kota zbyt tłuste i zbyt słone.
Problemy z trawieniem, obciążone trzustka i wątroba oraz nadwaga – takie właśnie mogę być skutki takiej szczodrości wobec kota. Nie podawaj kotu również kości drobiowych. Są cienkie, mogą łatwo odprysnąć i spowodować poważne obrażenia wewnętrzne.
Jeśli chcesz sprawić kotu przyjemność i przy okazji mu nie zaszkodzić, podawaj mu w świątecznym okresie kocie przysmaki lub samodzielnie wykonane ciasteczka, nieco inne niż te, które dostaje na co dzień. Podobnie jak ciasto – możesz je bez trudu przygotować w domu.
