© Lerluck / stock.adobe.com
Obcinanie pazurów kota: Dla tego kota obcinanie pazurów to żaden problem.
Podobnie jak paznokcie u ludzi, u kotów rosną pazury. U kotów domowych i starszych pazury często nie ścierają się dostatecznie i osiągają zbyt duże rozmiary. Może to być przyczyną bolesnych powikłań. Dowiedz się, jak obciąć kotu pazury prawidłowo. Poniższy artykuł zawiera praktyczne porady dotyczące pielęgnacji kocich pazurów.
Powstałe ze zrogowaciałego naskórka pazury to prawdziwie uniwersalne narzędzie – służą one kotom do wspinania się, chwytania zdobyczy, do obrony oraz rzecz jasna do drapania się, gdy coś je zaswędzi.
Koty należą do nielicznych zwierząt, które są w stanie wysuwać i chować pazury. Podczas biegu pazury pozostają schowane w tzw. kieszeniach skórnych. Znajdujące się u podstawy łapy ścięgna pozwalają na błyskawiczne wysunięcie pazurów.
Łapy przednie kota posiadają pięć zaopatrzonych w pazury palców, przy czym „kciuk” nie ma kontaktu z podłożem. Łapy tylne zaopatrzone są natomiast tylko w cztery palce.
Podczas biegu pazury są schowane, co zapobiega ich zużyciu. Jednakże, podobnie jak paznokcie u ludzi, pazury rosną z każdym dniem. Dlatego też należy je regularnie skracać.
W normalnych warunkach koty same dbają o odpowiednią pielęgnację pazurów. Koty wychodzące wykorzystują do skracania i ostrzenia pazurów drzewa na dworze. Koty domowe korzystają natomiast z domowego drapaka, a czasami (o zgrozo!) również z sofy.
Przede wszystkim w przypadku kotów domowych dostępne możliwości pielęgnacyjne nie są wystarczające. Również u starszych zwierząt ostrzenie pazurów często nie funkcjonuje już prawidłowo. W obu przypadkach długość pazurów może być na tyle duża, że konieczne będzie ich skrócenie.
Zbyt długie pazury mogą stanowić zagrożenie dla zwierzęta i prowadzić do poważnych zranień:
© yakovlevadaria / stock.adobe.com
Po czym można rozpoznać, że pazury są zbyt długie i nadszedł czas na obcinanie pazurów kota?
Jednoznaczny objaw to odgłosy „stukania” na podłodze podczas chodzenia. Jeżeli go usłyszysz, wiesz już, że to najwyższy czas na kocie mani-pedi.
Również nagłe zmiany w sposobie poruszania się Twojego pupila lub brak ochoty na zabawę mogą być spowodowane zbyt długimi pazurami.
Najskuteczniejszą metodą jest jednak oczywiście regularna kontrola łapek.
Dobre przygotowanie to połowa sukcesu przy obcinaniu pazurów. Dlatego wcześniej przygotuj wszystko, co będzie Ci potrzebne:
Najlepiej jest też zorganizować kogoś do pomocy. Obcinanie pazurów jest o wiele łatwiejsze, gdy jest Was dwoje – zwłaszcza, gdy Twój pupil nie ma ochoty na ten zabieg.
Zanim zaczniesz, upewnij się, że atmosfera jest spokojna i odprężająca, aby Twój kot się nie przestraszył. Jeśli kot jest głodny, zestresowany lub w nastroju do zabawy, należy odłożyć przycinanie pazurów na później.
Potrzebujesz odpowiedniego narzędzia do obcinania pazurów. Nigdy nie używaj dużych nożyczek, ponieważ jeśli kot będzie się wiercił, możesz poważnie zranić siebie i swojego pupila.
Obcinacze do paznokci dla ludzi mają również ograniczone zastosowanie, ponieważ pazury mogą odpryskiwać podczas obcinania. Lepszy są specjalne cążki do pazurów dla zwierząt: mają one okrągłe wgłębienie na czubek pazura.
Do rytuału obcinania kotu pazurów nadają się również nożyczki do pazurów dla kotów i małych zwierząt. W zasadzie działają one jak normalne nożyczki. Jedyna różnica polega na tym, że oba ostrza mają specjalny kształt i specjalne nacięcie.
Nieważne, które narzędzie wybierzesz, powinno być ono na tyle ostre, aby pazury nie zostały zmiażdżone.
Odpowiednie nożyczki do pazurów dla kotów można znaleźć w sklepie internetowym zooplus.
Najlepiej zabieg udaje się przy udziale dwóch osób: Jedna osoba trzyma kota, aby nie mógł się wiercić, a druga przycina mu pazury.
Aby przytrzymać kota, usiądź na podłodze i umieść kota między nogami. Kocia pupa powinna być ukierunkowana w Twoją stronę tak, aby droga ucieczki kotka była zablokowana.
Następnie ostrożnie weź łapkę w dłoń i lekko naciśnij na opuszkę łapki, aby pazurki wyszły. Teraz Ty lub Twój pomocnik możecie przyciąć pazurki. Nie zapomnij o kciukach na przednich łapach.
Wewnątrz pazura znajdują się nerwy i naczynia krwionośne – dość łatwo je rozpoznać jako czerwonawy obszar w środku jasnych pazurów. Należy odciąć wyłącznie część nieożywioną, która składa się tylko z rogu.
Zachowaj ostrożność i jeśli masz wątpliwości, odetnij mniej pazura. W przeciwnym razie pazur może krwawić. Zauważ też, że nerwy i żyły rosną wraz z pazurami. Im dłuższy pazur, tym dłuższe naczynie krwionośne.
W ciemnych pazurach żyły są trudne do zidentyfikowania. W tym przypadku można przed ucięciem pazurów poświecić na nie latarką. Jeśli i to nie jest możliwe, należy zwrócić się o poradę do lekarza weterynarii.
Jeśli przypadkowo naruszysz naczynie krwionośne, możesz zatamować krwawienie za pomocą wacika lub gazy higienicznej. Można również spróbować zatamować krwawienie za pomocą ołówka hemostatycznego używanego do zacięć przy goleniu.
Jeśli po kilku minutach pazur nadal krwawi, powinieneś zabrać kota do weterynarza.
Po udanym zabiegu Twój kot zasługuje na przekąskę. Dawaj kotu dużo pochwał za bycie grzecznym.
Zazwyczaj powinno wystarczyć przycinanie pazurów kota co dwa miesiące. W przypadku kotów wychodzących na zewnątrz, zwykle nie ma konieczności przycinania pazurów tak często.
Nie każdy kot chętnie podda się zabiegowi obcinania pazurów. Jednak najważniejsze, to nie używać przemocy. Przerwij zabieg w momencie, gdy kot staje się zbyt rozgniewany lub wręcz agresywny. W takim wypadku może bowiem dojść do zranień – u Ciebie lub kota.
Jeżeli kot absolutnie nie pozwala na obcięcie pazurów, możesz przeprowadzić zabieg u weterynarza. Obcinanie pazurów kota to koszt rzędu ok. 15 zł.
Możesz spróbować również przyzwyczaić swojego ulubieńca do zabiegu metodą klikerową.
Dziennikarka, której największą pasją są zwierzęta. Już podczas studiów badała relacje między ludźmi a psami. Kilka lat temu adoptowała kocurka z monachijskiego schroniska dla zwierząt. Elvis stał się dla niej inspiracją do założenia bloga o kotach „Lieblingskatze” (niem. ulubiony kot), a także do zajęcia się zwierzętami w pracy dziennikarskiej. Poprzez swoje artykuły chciałaby pomóc ludziom lepiej zrozumieć ich pupili.
