Jak prawidłowo głaskać kota?
© karinrin / stock.adobe.com
Głaskanie miękkiej sierści i wsłuchiwanie się w kojące mruczenie kota: Czy jest coś przyjemniejszego? Zdradzamy, jak prawidłowo głaskać kota, abyś sprawić przyjemność zarówno naszemu podopiecznemu, jak i nam.
Spis treści
Jak prawidłowo głaskać kota?
Być może myślisz teraz: „Głaskanie kotów – każdy to potrafi!” Ale nie jest to do końca prawda: Podczas głaskania wiele rzeczy można zrobić źle. Według brytyjskich badań, to właśnie osoby określające się mianem znawców kotów często sprawiają, że ich pupile czują się w ich rękach niekomfortowo.
Jaka jest tego przyczyna? Wiele miłośników kotów potrafi przeoczyć lub źle zinterpretować delikatne sygnały, które mruczki wysyłają przed lub podczas pieszczot. Jak więc prawidłowo głaskać kota?
Decyzja należy do kota
Zasadniczo, zaleca się, aby to zwierzę podjęło decyzję. Przykucnij, wyciągnij rękę i zaproponuj kotu przyjazne głaskanie. Przychylne nastawienie można zwierzęciu zakomunikować także powolnie mrugając oczami. W ten sposób damy mu do zrozumienia, że mamy wobec niego dobre zamiary.
Jeśli kot podejdzie do nas z własnej woli, możemy go pogłaskać, pamiętając o dobrze znanej zasadzie – nigdy nie głaszczemy kota pod włos, czyli w kierunku przeciwnym do wzrostu sierści. Poza tym, unikajmy gwałtownych i zbyt mocnych ruchów.
Czy można głaskać koty podczas snu?
Niezależnie od tego, jak uroczo wygląda nasz śpiący pupil – pozwólmy mu za zasłużony odpoczynek i nie przeszkadzajmy mu, w końcu nasze pieszczoty mogłyby go obudzić. Wstrzymajmy się z nimi, aż się obudzi, a wtedy możemy również zająć się wspólną zabawą.
Przeczytaj także: Pozycje kota podczas snu i ich znaczenie.
Gdzie koty lubią być głaskane?
Każdy kot jest wyjątkowy i ma swoje upodobania. Niemniej, istnieją określone strefy, obszary ciała, których głaskanie sprawia kotom szczególną przyjemność.
Zaliczamy do nich przede wszystkim głowę – skronie, podbródek i okolice za uszami. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że w tych miejscach znajduje się szczególnie dużo gruczołów zapachowych, dzięki czemu podczas głaskania kot może od razu oznaczyć rękę swojego opiekuna jako „swoje terytorium”.
Czy można głaskać kota po brzuchu?
W przypadku większości kotów, nogi, łapy i brzuch to strefy zakazane. Dla ich dziko żyjących przodków, wszelkie urazy w obrębie tych wrażliwych części ciała bardzo często były równoznaczne ze śmiercią. Stąd też do dziś wiele z nich instynktownie stara się je chronić.
Po brzuszku należy drapać kota tylko wtedy, gdy nam na to pozwoli. Jeśli kot odsłania przed nami ten obszar ciała, możemy traktować to jako oznakę głębokiego zaufania i podjąć ostrożną próbę pogłaskania go. Może też jednak być tak, że w ten sposób zwierzak zaprasza nas do zabawy. Chwyci nas wówczas za dłoń, by ją ugryźć lub zaatakuje ją tylnymi łapami.
Czy można dotykać kociego ogona?
Większość kotów nie lubi dotykania ogona. Wyjątkiem jest jego nasada lub dolna część grzbietu. Również w tych miejscach bowiem rozlokowane są gruczoły zapachowe, więc niektóre z nich tolerują takie pieszczoty, a nawet czerpią z nich przyjemność.
Jak koty pokazują, że coś im się podoba?
Jeśli chcemy się dowiedzieć, czy nasze pieszczoty sprawiają naszemu podopiecznemu przyjemność, musimy zwracać uwagę na subtelne sygnały, które nam wysyła. Jeśli podnosi głowę w kierunku głaszczącej ręki lub przesuwa po niej pyszczkiem, możemy być pewni, że jest zadowolony.
Czasami koty same próbują kierować dłoń swojego człowieka we właściwym kierunku, tj. do obszarów, które szczególnie warte są głaskania. Poruszają na przykład głową tak, aby jego palce dotykały ich podbródka lub uszu.
Mruczące zwierzęta domowe
Większość kotów mruczy z zadowoleniem, gdy są głaskane. Ale uwaga: Nie w każdym przypadku mruczenie jest oznaką dobrego samopoczucia. Koty mruczą również wówczas, gdy chcą się same uspokoić lub uspokoić swojego towarzysza, co można zauważyć na przykład w gabinecie weterynaryjnym.
Zwłaszcza w przypadku obcego kota mruczenie podczas pieszczot może być oznaką niepewności. Dla interpretacji mruczenia kluczowe są towarzyszące mu inne sygnały: Jeśli kot przyjmuje postawę obronną lub usztywnia swoje ciało, lepiej zrezygnować z dalszego głaskania.
Co oznacza ugniatanie łapkami?
Ugniatanie łapkami jest jednoznacznym sygnałem, świadczącym o dobrym samopoczuciu zwierzęcia. Te rytmiczne ruchy są zachowaniem wrodzonym – kocięta ugniatają gruczoły mlekowe matki, aby stymulować produkcję mleka.
Jeśli kot delikatnie ugniata łapkami twoje udo lub koc, na którym leży, oznacza to, że głaskanie sprawia mu prawdziwą przyjemność. Możliwe, że przywodzi mu na myśl poczucie bezpieczeństwa, jakie odczuwał jako kocię.
Przeczytaj także: Czy mój kot mnie kocha? 10 oznak, które temu dowodzą!
Kot gryzie podczas głaskania: Co to oznacza?
Mogą to być tak zwane miłosne kąsania – kot czasami używa zębów do podgryzania dłoni, palców lub ręki osoby, która go głaszcze. Prawdopodobnie takie zachowanie ma swoje źródło w rytuałach pielęgnacyjnych kotów, które nawzajem pielęgnują swoją sierść. Jest to zatem oznaka przywiązania.
Gryzienie może również wynikać z rytuałów godowych kotów. Podczas krycia kocur bowiem gryzie kotkę w szyję, aby utrzymać ją w miejscu.
Kąsanie z miłości czy z agresji?
Możliwe jednak, że kot czuje się przytłoczony pieszczotami i ugryzienie jest wyrazem nadmiernej stymulacji. Charakter ugryzienia można odczytać na podstawie towarzyszącego mu zachowania.
Napięta postawa, nastroszona sierść, machanie ogonem i syczenie wskazują, że lepiej w tym momencie zakończyć sesję pieszczot.
Jak kot oznajmia, że nie ma ochoty na głaskanie?
Istnieją cierpliwe zwierzaki, które wytrzymują niechciane pieszczoty i w ich trakcie pozostają bierne. Inne unikają dotyku, odwracają głowę lub odchodzą.
Drgająca końcówka ogona i krótkie prychnięcia wskazują na osiągnięcie granicy tolerancji przez kota. Jeśli zignorujemy ten sygnał, w dalszej kolejności możemy spodziewać się położonych ze złości uszu i gniewnego prychania. Jeśli i ten sygnał ostrzegawczy nie zostanie poprawnie odczytany, kot może nas podrapać lub ugryźć.
Uwaga: Pieszczoty można połączyć z pielęgnacją sierści i na odwrót, używając w tym celu na przykład specjalnych szczotek do masażu lub rękawic. Zwracajmy jednak cały czas uwagę na zachowanie kota i subtelne sygnały przez niego wysyłane.
Co robić, gdy kot nie pozwala się dotykać?
Nie każdy kot jest z natury pieszczochem. Zwłaszcza starsze zwierzęta, których doświadczenia z ludźmi nie są najlepsze, lub te, które przez długi czas mieszkały na ulicy, nie przepadają za byciem dotykanymi.
W takich przypadkach należy uzbroić się w cierpliwość – przede wszystkim spróbujmy zbudować więź z naszym pupilem. Wysyłajmy uspokajające sygnały, nie patrząc bezpośrednio na niego lub delikatnie mrugając. W zdobyciu zaufania pomóc mogą nam również kocie przysmaki.
Badania kontrolne u lekarza weterynarii
Jeśli natomiast nasz mruczek do tej pory lubił być głaskany i nagle zaczął podchodzić do pieszczot z rezerwą, przyczyną mogą być dolegliwości zdrowotne. Choroby takie jak choroba zwyrodnieniowa stawów mogą powodować ból, w związku z czym zwierzak nie chce się na nie godzić.
Aby potwierdzić lub wykluczyć nasze podejrzenia, warto odwiedzić lekarza weterynarii i skonsultować z nim zmiany w zachowaniu kota. Jeśli natomiast specjalista nie stwierdzi zdrowotnych przyczyn unikania dotyku, można odwiedzić kociego psychologa. Być może istnieje coś, co sprawia, że czuje się niekomfortowo w swoim otoczeniu – na przykład nowy dwunożny lub czworonożny współlokator.