© Alfonsodetomas / stock.adobe.com
Sprzęt jeździecki wykonany ze skóry jest kosztowny, dlatego tak ważne jest, by właściwie o niego dbać. Pielęgnacja skóry to nie magia: Dzięki kilku prostym zabiegom siodło i ogłowie pozostaną zadbane przez wiele lat!
Pot to największy wróg każdej skóry. Dlatego należy go starannie usuwać po każdym bardziej wymagającym treningu czy wyprawie w teren, za pomocą letniej wody i gąbki, którą przed użyciem należy dobrze wycisnąć, aby skóra nie nasiąknęła wodą.
Ważnym elementem pielęgnacji sprzętu jest jego czyszczenie – najlepiej z wykorzystaniem mydła do skóry, które czyści skórę delikatnie i świetnie sprawdza się w przypadku ciężkich zabrudzeń. Substancje w nim zawarte działają natłuszczająco, zapobiegając wysychaniu skóry po kontakcie z wodą. Zwilż gąbkę, nałóż na nią mydło i wyczyść nim całe siodło. Następnie przetrzyj je wilgotną szmatką i pozostaw do wyschnięcia.
Na wyschnięte siodło możesz nałożyć środki pielęgnacyjne. Pozwól im działać przez około 20 minut i usuń ich nadmiar miękką szmatką. Produkty do pielęgnacji skóry, takie jak smar czy olej odżywiają ją i utrzymują jej elastyczność. Środek pielęgnacyjny powinien być dopasowany do struktury danej skóry: Zamsz nie wymaga specjalnej pielęgnacji, natomiast skóra ze zdobieniami, na przykład w przypadku siodeł czy ogłowi westernowych, powinna być czyszczona olejem. Ma on jednak pewne wady – ze względu na swoją strukturę, olej zatyka pory w skórze, dlatego należy używać go oszczędnie i po nałożeniu wytrzeć czystą szmatką.
Smar sprawdzi się z kolei przede wszystkim w przypadku skór gładkich, również tych, z których wykonane są buty jeździeckie.
Skóra powinna być przechowywana w suchym i przewiewnym miejscu – jeśli w siodlarni panuje wilgoć, sprzęt szybko pokryje się pleśnią. Może ona uszkodzić skórę i nawet po gruntownym czyszczeniu pozostałe na niej zarodniki sprawią, że już przy minimalnej wilgotności powietrza, pleśń szybko wróci. Dlatego od samego początku należy zadbać o przechowywanie wyrobów skórzanych w suchym miejscu.
