Karmienie ryb żywym pokarmem
© chernomorecpavel / stock.adobe.com
… także w jesieni i zimą
Spis treści
Kto latem regularnie udaje się nad wodę, by pozbierać dla swoich ulubieńców świeży żywy pokarm taki jaki larwy much czy wioślarki, w obliczu spadających na jesień temperatur może zadawać sobie pytanie, czy istnieje możliwość, by także w trakcie zimnych miesięcy zaopatrywać lokatorów swojego akwarium w świeże mięso. Wielu akwarystów odczuwa niechęć do przechowywania dżdżownic, larw czy wodnych owadów w zamrażarce. Poza tym głęboko mrożone mięso to nie to samo co świeże. Co można więc zrobić?
Łatwe alternatywy
Oczywiście istnieje kilka nieskomplikowanych metod, dzięki którym nie tylko zimą samodzielnie, łatwo i zdrowo odżywisz swoje ryby. Szczegółowe informacje o dwóch najprostszych i zarazem najbardziej popularnych spośród tych metod znajdziesz w tym artykule.
Węgorek octowy
Węgorki octowe to nicienie osiągające około 1-2 milimetrów średnicy, są więc stosunkowo małe względem innych zwierząt przeznaczonych na pożywienie, przez co doskonale nadają się na pokarm zwłaszcza dla młodych rybek. Zwierzęta te żyją w wodzie. Do ich utrzymania i rozmnażania wystarczy pojemnik z 5-6 procentowym octem gospodarczym, który można zmieszać z wodą w stosunku maksymalnie 1:1. Do każdego litra octu należy dodać łyżeczkę cukru i odrobinę suchych drożdży. Pojemnikiem należy regularnie potrząsać, nie powinien być on szczelnie zamykany.
Czyszczenie węgorków przed podaniem
Zanim podasz rybom węgorki, należy je koniecznie umyć, ponieważ kwaśna woda, w której są przechowywane, może zanieczyścić wodę w akwarium. W tym celu należy wyjąć część węgorków wraz z roztworem octowym i przenieść je do małej szklanki lub probówki. Powierzchnię cieczy należy przykryć tamponem, a następnie delikatnie zalać tampon wodą akwariową. W dolnej części szklanki zaczyna wówczas brakować tlenu, dlatego nicienie przebijają się przez tampon do czystej wody akwariowej. Z powierzchni tamponu można je bez problemu zebrać i zaserwować rybom.
Grindal
Grindal to pierścienica należąca do rodziny wazonkowcowatych. To chętnie stosowany i ekonomiczny pokarm, który odpowiednio pielęgnowany, wystarcza na długi czas. Te niewielkie białe robaczki o długości około 1 cm są wyjątkowo bogate w tłuszcz i białko, dlatego nadają się przede wszystkim do karmienia dużych ryb.
Hodowla grindali
Sposobów na hodowanie grindali jest całe mnóstwo. Spośród nich wybraliśmy i opisaliśmy dla Ciebie te sprawdzone i najczęściej praktykowane.
Do przechowywania grindali najlepiej używać zamykanego pojemnika z tworzywa sztucznego z otworami na wieczku. Powinien on stać w temperaturze 22-27°C. Najlepszym podłożem będą arkusze piankowe o grubości 1-1,5 cm. Należy wyciąć w nich rowki, by zaopatrzyć w ten sposób pojemnik w większą ilość tlenu. Arkusze należy zwilżyć i ułożyć jeden na drugim.
Żywienie grindali
Do żywienia grindali doskonale nadaje się kaszka manna w proszku. Proszek wystarczy rozsypać na i pomiędzy arkusze piankowe. Kolejną porcję pokarmu należy podać wtedy, gdy poprzednia zupełnie się wyczerpie. Ilość pokarmu waha się w zależności od tempa reprodukcji i wielkości hodowli. Po kilku próbach z pewnością ustalisz odpowiednią rację. Przy karmieniu zamień miejscami arkusze, zawsze najniższy kładź na wierzchu, ponieważ zawiera on najwięcej wilgoci. Inaczej może się zdarzyć, że po pewnym czasie pierścienice, znajdujące się w najniższej warstwie, zwyczajnie się utopią. Co 2-3 dni, a co najmniej raz w tygodniu, należy przepłukać arkusze ciepłą wodą, by usunąć z nich produkty przemiany materii.
Wyjmowanie grindali
Wyjmowanie grindali to prosta czynność. Najczęściej siedzą one na pokrywie lub w rogach pojemnika. Z łatwością wyjmiesz je patyczkiem z watą, pęsetą lub po prostu palcem, po czym możesz podawać je rybom bezpośrednio.