© songsakpandet / stock.adobe.com
Nie można odmówić mu urody: Karp koi ze swoimi długimi płetwami.
Szukasz nowego gatunku karpia (Cyprinus carpio) do swojego stawu? Koniecznie pomyśl o karpiu koi (Butterfly Koi). Najważniejsze informacje na temat tej pięknej ryby znajdziesz w poniższym artykule.
Elegancki i kolorowy karp koi posiada bardzo ciekawą cechę – jego płetwy są prawie dwukrotnie większe niż u innych gatunków karpi i osiąga imponującą wielkość 60 centymetrów.
Jeśli chodzi o jego ubarwienie, nie ma w tym względzie żadnych ograniczeń. Hodowcy oferują te niezwykłej urody ryby w szerokiej gamie kolorystycznej – możemy wybierać spośród egzemplarzy jedno- lub wielobarwnych, łączących w sobie kolory, takie jak niebieski, żółty, czerwony i biały.
Najbardziej popularne są metalicznie błyszczące osobniki, które sprawiają wrażenie srebrnych lub złotych oraz w jednolicie czarnej barwie, które uważane są za szczególnie szlachetne.
W zależności od cech zewnętrznych, specjaliści wyróżniają różne ich odmiany, takie jak Butterfly Kohaku, Butterfly Yamabuki, Butterfly Shiro-Utsuri, Butterfly Tancho czy Butterfly Sanke.
© songsakpandet / stock.adobe.com
Podobnie jak pozostałe karpie, koi jest towarzyską rybą i nie ma dla niego znaczenia, czy jego kompanami są przedstawiciele tego samego czy innego gatunku.
Wpuszczenie tych karpi beztrosko do stawu zdecydowanie nie wystarczy. Aby nasze koi były zdrowe, podczas zakładania i pielęgnacji stawu w ogrodzie należy zwrócić uwagę na następujące kwestie:
1. Napowietrzanie
Ryby, mimo że żyją pod wodą, również potrzebują tlenu. Aby zagwarantować jego właściwą zawartość, wynoszącą od sześciu do ośmiu miligramów na litr, do stawu ogrodowego należy podłączyć system wentylacyjny oraz zainstalować specjalne urządzenia pomiarowe do kontroli jego poziomu.
2. Gęstość obsadzenia
Koi to zwierzę stadne i potrzebuje bliskości innych ryb. Trzeba pamiętać jednak, że zbyt duża ilość ryb w stawie może pogorszyć jakość wody. Aby temu zapobiec, należy trzymać jednego średniej wielkości koi (mającego około 60 do 80 centymetrów) na metr sześcienny wody. Oczywiście nie bez znaczenia są również inne czynniki, które różnią się w zależności od stawu.
3. Cyrkulacja wody
Aby woda zachowała dobrą jakość, niezbędna jest jej cyrkulacja, którą zapewnimy za pomocą filtra, filtrującego wodę mniej więcej raz na godzinę. Filtr należy od czasu do czasu konserwować i czyścić w celu uniknięcia jego zapchania.
4. Stała temperatura
Zwierzęta zmiennocieplne, takie jak koi, dostosowują temperaturę swojego ciała do temperatury zewnętrznej. Dlatego musimy zadbać o to, aby temperatura wody w stawie była w miarę możliwości stała. Jeśli jej wahania będą zbyt duże, wpłynie to na metabolizm ryb. Będą one wówczas zużywały niezwykle dużo energii i przeżywały stres, który w dłuższej perspektywie osłabi ich organizmy i przyczyni się do łatwiejszego zapadania na choroby.
© Piman Khrutmuang / stock.adobe.com
Dieta koi nie różni się od diety pozostałych karpi. Tak, jak w przypadku wszystkich ryb zimnokrwistych, ich trawienie uzależnione jest od temperatury otoczenia – im jest niższa, tym wolniej trawią one pokarm. Oznacza to, że w zimie, podczas zimowego spoczynku, potrzebują one mniej pokarmu niż w lecie.
W tym okresie należy karmić je nie raz, a kilka razy dziennie. W ten sposób unikniemy sytuacji, w której niezjedzony pokarm opadnie na dno stawu, pogorszając jakość wody.
Jakiego pokarmu potrzebują koi? Wszystkożercom smakuje z reguły wszystko, niezależnie od tego, czy jest to pokarm zwierzęcy czy roślinny. W naturze żywią się glonami, bakteriami, liśćmi i owadami, takimi jak larwy komarów. W przydomowych stawach ogrodowych, niezbędne składniki odżywcze możemy dostarczać im w postaci specjalnie skomponowanego pokarmu.
Ryby takie jak koi mogą również cierpieć na różne choroby. Do najczęstszych z nich należą:
| Dolegliwość | Opis |
| Puchlina wodna | To wysoce zakaźna choroba polegająca na gromadzeniu nadmiernej ilości płynu w tkankach i jamach ciała. |
| Pijawka rybia (Piscicola geometra) | Ta występujące w zbiornikach wodnych pijawka szkodzi wielu gatunkom ryb, wysysając ich krew i przenosząc choroby zakaźne. |
| Splewka karpiowa (Argulus foliaceus) | Podczas wysysania krwi, splewka wstrzykuje rybie toksyny i patogeny (wirusy lub bakterie). |
| Branchiomykoza | Ta wywoływana przez grzyby z rodzaju Branchiomyces dolegliwość występuje u ryb przebywających w stawach o złej jakości wody. |
| Herpeswirus koi (KHV) | Jest to wirus, którego szczególnie obawiają się właściciele koi – prowadzi on bowiem prawie zawsze do śmierci zwierząt. |
© Henrik Larsson / stock.adobe.com
Jeśli zapewnimy mu odpowiednie warunki utrzymania, koi może żyć ponad 60 lat. Jest to bardzo słuszny wiek, co należy uwzględnić podczas jego zakupu.
Cena koi zależy od różnych czynników, takich jak wielkość czy ubarwienie.
Mniejsze egzemplarze (mierzące od 7 do 10 centymetrów) możemy nabyć już za cenę kilkudziesięciu złotych, natomiast większe (od 25 do 30 centymetrów) mogą kosztować kilkaset złotych. Górnej granicy ceny nie ma, kolekcjonerskie egzemplarze mogą bowiem kosztować nawet kilka tysięcy złotych.
Jeśli nie posiadamy w pełni wyposażonego stawu, do ceny zakupu należy doliczyć również cenę niezbędnego sprzętu.
Dodatkowo, należy uwzględnić koszty bieżące związane z pokarmem czy wizytami u lekarza weterynarii.
Kraj, z którego pochodzi karp koi jest wciąż kwestią sporną. Zarówno Stany Zjednoczone jak i Japonia uważają, że są krajem pochodzenia tych pięknych ryb.
Japończycy twierdzą, że w 1950 roku książę Akihito podczas wizyty w Indonezji był oczarowany żyjącymi tam długopłetwymi dzikimi karpiami. Przyszły władca skrzyżował więc z nimi oryginalne koi (Nishikigoi, zwane również karpiem brokatowym).
Według tej historii, z tego połączenia powstał długopłetwy koi, otrzymując japońską nazwę Hire-Naga-Goi, co można przetłumaczyć jako „karp o długich płetwach”. Z kolei ze względu na podobieństwo do smoka, Japończycy nazwali go również „koi smoczy”.
Jako że ryba ta cieszy się dużą popularnością zwłaszcza w USA, nadano jej kolejną nazwę – „koi amerykański”.
Według innej historii, pracownicy hodowli ryb Blue Ridge otrzymali pochodzące z Indonezji ryby o niespotykanie długich płetwach i krzyżując je z Kinginrinem i Ogonem, wyhodowali pierwszego karpia koi.
Która z tych dwóch historii jest prawdziwa, pozostaje jednak na razie tajemnicą.
Podobnie jak jego krewni, koi będzie idealnym mieszkańcem naszego domowego stawu. Jeśli będziemy przestrzegać zasad higieny, aby utrzymać odpowiednią jakość wody, niezbędną do przetrwania tych ryb, będziemy mogli cieszyć się ich towarzystwem przez długie lata!
Wszechstronne wykształcenie weterynaryjne uzyskała na Uniwersytecie Justusa Liebiga w Gießen (Justus-Liebig-Universität Gießen). Zdobyła tam doświadczenie w różnych dziedzinach, takich jak medycyna małych, dużych i egzotycznych zwierząt, a także farmakologia, patologia i higiena żywności. Obecnie udziela się jako autorka, pracuje także nad własną rozprawą naukową. Jej celem jest polepszenie ochrony zwierząt przed chorobami wywoływanymi przez patogeny bakteryjne. Oprócz naukowej wiedzy weterynaryjnej, jako szczęśliwa opiekunka psa, dzieli się także własnymi doświadczeniami. Dzięki temu potrafi jeszcze lepiej zrozumieć i wyjaśnić obawy i problemy, jak również powtarzające się pytania opiekunów dotyczące zachowania i zdrowia ich zwierząt domowych.
