Od prawie dwóch lat pracuję jako Tester Produktów i Content Manager w holenderskim zooplusie. Mogę się pochwalić, że już w wieku 3 lat mam już nie lada żołądek degustatora. Uwielbiam wszystko, co znajduje się na podłodze. Przekąski, guma do żucia, małe gałązki, po prostu wszystko - Ted głodomor. Kiedy nie rozwijam swoich kubków smakowych, uwielbiam skakać we wodzie, ciągnąć wielkie gałęzie przez las lub tarzać się w pięknie pachnącej kałuży błota.
Moja ulubiona potrawa to zdecydowanie "dużo i jeszcze więcej". Moja ulubiona zabawka: wszystko, czego nie muszę oddawać - jestem labradorem, więc to musi wystarczyć.
Jedna łapa w lewo, druga w prawo - tylko tak smakuje! Karma mokra Wolf of Wilderness Green Fields wykorzystuje tylko jedno źródło białka (jagnięcina) i jest wzbogacona korzeniami i ziołami. Od razu wyczuwam konserwanty i barwniki - to znaczy, no, ich brak.
Mój trening z tarzaniem się w błocie był na nic, bo z tym szamponem brud schodzi super łatwo. Teraz moja skóra i sierść są nieskazitelne, w sam raz do następnej kąpieli błotnej - nie obchodzi mnie, co mówi moja Pani. Przy okazji, szampon kooa Sensitive pomaga również we walce ze świądem!
1 świńskie ucho, 2 świńskie uszy, 3... Jestem głodny. W legowisku dla psa Sleepy Time mogę obserwować swoje terytorium z balkonu. Poduszka sprawia, że czasem zasypiam przy obserwacji i śnią mi się świńskie uszy. Czy jest zimno, czy pada deszcz, hydrofobowa osłona jest prawdziwym błogosławieństwem.