Jeśli masz psa, to pytanie zapewne nie raz przyszło Ci do głowy. Skąd Twój pies wie, że jego imię, to jego imię? I tu być może Cię zaskoczymy, ponieważ… nie wie. Pies nie rozumie, czym jest imię. Jest natomiast w stanie zapamiętać, że dany dźwięk oznacza zwrot opiekuna w jego kierunku.
Dla psa jego imię nie różni się od dźwięku komend takich jak «siad» czy «leżeć». Jest po prostu sygnałem, że kolejny komunikat, jaki wyjdzie z ust jego opiekuna, będzie niósł informację: «ta wiadomość jest do ciebie» – mówi nasz ekspert.
Według Stanleya Corena, emerytowanego profesora Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej, każdy dźwięk regularnie powtarzany w kierunku psa może stać się dla pupila jego „imieniem”. A przynajmniej na jakiś czas.
W artykule dla magazynu „Psychology Today” Coren przywołuje historię znajomego, który często kierował do swojego pupila komendy ze słowem „nie”. Profesor zauważył, że pies kolegi traktuje słowo „nie” jako… swoje imię. Był to bowiem najczęstszy dźwięk, jaki słyszał w swoim psim życiu, kojarzony z osobistymi konsekwencjami.
Nie oznacza to jednak, że wybór imienia czworonoga należy pozostawić losowi (lub samemu psu). To, jak nazwiemy pupila, ma duży wpływ na łatwość jego wyszkolenia.
Oczywiście samo imię nie wpływa na cechy zwierzaka. Jeśli nazwiemy go „Milczek”, nie stanie się nagle cichy i mniej szczekliwy. Jednak wybór imienia ma istotne znaczenie w procesie tresury, gdyż wpływa na komunikację psa z opiekunem.
Psy uczą się reagować na imię identycznie jak na komendę. Badania kognitywne dowodzą, że mimo iż zwierzaki nie mają świadomości tożsamości językowej, szybko uczą się, że dany dźwięk oznacza „ktoś mnie woła”. Dlatego imię jest używane jako sygnał przywołujący uwagę czworonoga.
Eksperci od psiej behawiorystyki od dawna zachęcają, aby pierwszym elementem treningu była nauka przychodzenia psa na zawołanie (np. imię psa + komenda «do mnie»). Imię służy do zbudowania w psu odruchu, żeby teraz skupił się na opiekunie. Przywołanie ułatwia szkolenie i jest głównym narzędziem w wychowaniu – zauważa ekspert zooplus.
Specjaliści z bestfriends.org (organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt) zachęcają, aby nadawać psom wyróżniające się imiona. To ułatwi psu rozpoznanie, kiedy wołanie jest skierowane do niego. Dzięki temu późniejsze komendy będą dużo skuteczniejsze.
Psi behawioryści zauważają również, że to, jak nazwiemy naszego psa, będzie wpływało na nasze postrzeganie go. Przykładowo, jeśli nazwiemy psa „Kiler” czy „Diabeł”, możemy podświadomie oczekiwać od niego negatywnych zachowań (i z góry założymy na przykład, że pies jest „oporny” na tresurę).
Historycy zwracają też uwagę, że nazywanie zwierząt to element ich humanizacji. Można się więc spodziewać, że osoby, które nadają psom pieszczotliwe imiona (czy tylko je zdrabniają), traktują zwierzaki jak członków rodziny. Tam, gdzie zwierzęta traktowane są przedmiotowo (np. w laboratoriach czy hodowlach zwierząt rzeźnych), nie mają one imion, a jedynie numery.
Dla psa jego imię nigdy nie niesie pustego komunikatu. Psy uczą się nie tylko samego dźwięku, ale też związanych z nim emocji. Jeśli więc imię jest wypowiadane przyjaznym tonem, pies będzie chętniej na nie reagował, zwłaszcza jeśli kojarzy mu się z czymś pozytywnym (np. uwagą czy smakołykiem).
Ciekawą historię na temat psich emocji przywołuje węgierska badaczka neuroetologii, Marianna Boros. Wspomina ona przykład badanego przez nią sznaucera, który reagował agresją na innego psa o imieniu Puma. Boros odkryła, że już sam dźwięk słowa „puma” wywoływał u sznaucera szereg reakcji obronnych.
Oto kilka ważnych wskazówek, jeśli szukasz idealnego imienia dla czworonoga:
Behawioryści radzą, aby imię dla psa było krótkie i nieskomplikowane. Powinno być proste do wymówienia – nawet w sytuacji stresowej. Takie imię jest nie tylko wygodniejsze dla nas, ale też łatwiejsze do zapamiętania przez psa.
Unikaj mieszania imienia ze zdrobnieniami czy skrótami. Jeśli nazwiesz psa „Reksio”, ale czasem będziesz zwracać się do niego „Reks”, nauka, kiedy ma reagować, zajmie mu dłużej.
2. Wybierz imię dwusylabowe
Imiona dwusylabowe mają jedną główną zaletę, która leży w psiej kognitywistyce. Naukowcy odkryli, że psy słuchają nie tylko określonych słów, ale też tonu naszego głosu. W laboratorium na Uniwersytecie Eötvösa Loránda w Budapeszcie przeprowadzono badanie, w którym skanowano mózgi psów słuchających nagrań swoich treserów. Okazało się, że ośrodek nagrody w psich mózgach aktywowały wyłącznie imiona wypowiadane pochwalnym tonem.
Dwusylabowe imiona są melodyjne i ułatwiają zmianę częstotliwości tonu. To sprawia, że łatwiej przykuwają uwagę psich uszu niż choćby te jednosylabowe.
3. Zwróć uwagę na spółgłoski i samogłoski
Według artykułu w „New York Times” psy (a zwłaszcza szczeniaki) łatwiej rozpoznają słowa rozpoczynające się od twardej spółgłoski, takiej jak „t”, „d” czy „k”. Wyraźny dźwięk na początku wyrazu pomaga psu odróżnić imię od szumu otoczenia.
Z kolei zakończenie imienia samogłoską (np. „a” czy „i”) tworzy tak zwany uplift, czyli podniesienie intonacji. A to brzmi dla psa przyjaźnie. Właśnie dlatego w języku angielskim popularnymi imionami dla czworonogów są Lucky, Charlie czy Daisy.
4. Unikaj imion kolidujących z komendami
Badanie American Psychology Association pokazuje, że przeciętny pies jest w stanie zrozumieć około 150 słów. Psie imię nie powinno brzmieć zbyt podobnie do komend czy często używanych przez nas słów. Chodzi tu o podobieństwo fonetyczne, które może zwierzaka niepotrzebnie mylić czy rozpraszać. Przykładem takiego podobieństwa jest imię „Kit”, które dla psa brzmi identycznie co komenda „sit” („siad” w języki angielskim).
Podobnie jak w przypadku imion nadawanych dzieciom, tak i w przypadku imion dla czworonogów panują pewne trendy. Tradycyjne imiona ustępują miejsca tym nowym, często wymyślnym czy inspirowanych tym, co aktualnie modne. Oto kilka ciekawszych globalnych trendów:
Pamiętasz czasy, kiedy co drugi pies wabił się Burek, Puszek czy Azor? Imiona, które klasycznie kojarzą się właśnie z tymi zwierzakami, dawno przestały rządzić na polskich podwórkach. Dziś ludzie częściej przelewają na pupili swoje aktualne zainteresowania.
W trakcie światowej obsesji na punkcie sagi „Zmierzch” mieliśmy wysyp suczek nazwanych Bella, a po serii o Harrym Potterze – Luna. Nie jest to zresztą niczym nowym. W końcu skąd wzięły się kultowe Reksio czy Szarik, jeśli nie z naszej rodzimej popkultury?
Od lat zauważalna jest popularność nadawania psom ludzkich imion. Naukowcy tłumaczą to tendencją do antropomorfizacji zwierzaków domowych. Skoro traktujemy je trochę jak dzieci, naturalnie nadajemy im dziecięce imiona – mówi nasz ekspert.
Co ciekawe, w wielu zachodnich krajach najpopularniejsze imiona psów pokrywają się z trendami wśród imion dla dzieci. Dobrym przykładem tego zjawiska jest wspomniana wyżej Luna. W Polsce po ludzkie imiona (zwłaszcza te staropolskie) częściej sięgają kociarze niż psiarze.
Z analizy przeprowadzonej przez firmę Embark wynika, że szukając idealnego imienia, patrzymy też na rasę psa. Kluczowa jest tu zwłaszcza wielkość pupila. W USA opiekunowie małych psiaków częściej wybierają imiona podkreślające ich drobną posturę, np. Peanut (czyli „Orzeszek”) lub Mini. Z kolei duże psy nierzadko noszą imiona inspirowane legendarnymi postaciami lub słowami kojarzącymi się z siłą – stąd popularność Aresa czy Hadesa.
Zagraniczne trendy i mody widoczne są też wśród polskich psiarzy. Oto zestawienie 50 najpopularniejszych psich imion w Polsce w 2024 roku od firmy Animalhotels przygotowane na podstawie kilkunastu tysięcy rejestracji w aplikacji:
Imię Twojego psa będzie nieść się echem po parku, osiedlu i podczas wizyty u lekarza weterynarii. Wybierz takie, które nie tylko dobrze brzmi, ale i dobrze Ci się kojarzy. W końcu to nie tylko imię. To najpewniej pierwsze słowo, jakie Twój pupil usłyszy każdego dnia.
Nie czyta maili i nie odbiera telefonów — pies w pracy potrafi jednak znacznie podnieść produktywność i samopoczucie pracowników.
Po czym poznać, że psu dobrze się wiedzie? Skąd mam wiedzieć, że zajmuję się pupilem faktycznie tak, jak należy i, że jest szczęśliwy?
Wiek psa można obliczyć łatwo: Jeden rok życia psa równa się mniej więcej siedmiu ludzkim. A jak obliczyć wiek kota?