26 oceny dlaKONG Extreme Goodie kość

Zaletą tej kości jest jej duży rozmiar. Wybierając największą jestem spokojna, że mój pies nie zniszczy tej zabawki szybko. Wystarcza na kilka miesięcy intensywnego gryzienia przez buldoga angielskiego. Oczywiście nie jest niezniszczalna i trzeba się liczyć z kolejnym zakupem po jakimś czasie. Polecam.

15 minut i kostka tak rozgryziona,że można złamać ją w pół..żadne extreme-jak na konga to tragedia..

Po 10 minutach mój roczny amstaff odgryzł spory kawałek gumy przy dziurach. Moim zdaniem nie warte tej ceny

Ragnar uwielbia bawi się nią codziennie od roku ! Mimo tak długiego i częstego używania nic sie z kością nie dzieje ! super polecamy !

Super! Gorąco polecam. Niezniszczalna. Nie wierzyłam dopóki się nie przekonałam. Mój psinek ponad 20 kg, z zamiłowania gryzący wszystkie zabawki w mak, nie dał rady rozbroić tej kości.

Wytrzymała, można schować przysmaki, zabawa na wiele godzin!

Bardzo wytrzymała, zazwyczaj po paru minutach piesek każdą zabawkę rozwalał z tą kością nie daje rady. Cały czas ją żuje. Polecam

Nasz, wydawaloby sie nieduzy, psiak, gryzł swoimi ostrymi ząbkami wszystkie dotychczasowe zabawki, nawet te masywniejsze i zjadal! Tej rozgryzc nie potrafi :). Ma ją juz dobre kilka miesięcy i wciąż bawi się nią oszalale ;). Polecam w 100%.

Super kość,mój Rami,biega po podwórku zadowolony i przynosi do napełniania.

kość dość mocna, ale dla mojej stafficzki za słaba - średnio na 2-3 dni, ale trzeba przyznać, że najmocniejsza na jaką do tej pory trafiłam

super produkt!

Wszystkie zabawki załatwia w mig. Jedynie ta kość, choć codziennie w intensywnym użyciu, nie poddała się jego żebym. Polecam.

Jak narazie najlepsza zabawka jaką mieliśmy. Wytrzymała już dwa tygodnie a to naprawdę wyczyn przy nadpobudliwym labradorze. Jedyny minus taki że jest tylko w rozmiarze M, także kochany Zooplusie prosimy o większą kość! :)

Fajna zabawka. Nasz psiak lubi ją nie tylko wtedy kiedy jest wypełniona smaczkami.

Jedyna zabawka, której moja labradorka nie rozszarpała - a gryzie ją namiętnie od 2 m-cy! Ja nie wkładam w nią żadnych smaczków, ale sunia (gryzoń) nie wypuszcza jej praktycznie z pyska. Jak dotąd - żadnych zniszczeń, podczas gdy wszystkie inne zabawki kończyły po max. paru godzinach. Doskonała!

Mój pupil posiada kong extreme już siódmy miesiąc, jesteśmy tą zabawką zachwyceni równie mocno jak nasz pupil. Zdecydowaliśmy się na zakup piłki i kości .. kość nie przetrwała 15 minut :( Środkowa część kości jest miękka i mało odporna na gryzienie, zabraliśmy od razu w obawie, że psiak połknie jej kawałki. Jesteśmy strasznie rozczarowani, szkoda.

Dwie bulwy angielskie całymi dniami przyciągają się z tą kością. MEGA wytrzymała. Polecam

Końce kości, do których wkłada się smakołyki, faktycznie bardzo wytrzymałe ciężko je zniszczyć, jednak środkowa część została rozerwana już pierwszego dnia. W przypadku mojej suczki-niszczycielki to kość skończy jako podzielona na dwie zabawki :)

Dokonałam zakupu wraz z kong bańką wstańką... kość pobiła bańkę totalnie. Wstańka traci swą magiczną moc wraz z utratą smakołyków.. po wywąchaniu próżni idzie w kąt ... kość natomiast jest memłana po utracie farszu... jest giętka, można nią rzucać, chować ją, fajna do aportu - wiele zastosowań. Fakt w trudno mi opracować fajny 'szpik' do niej, pies opróżnia momentalnie - ale potem jeszcze długo żuje. Warte swej jak na KONG niewysokiej ( w tym sklepie!!) ceny. Polecamy z beaglem, dla którego L czarna jest idealna.

KONGA można mrozić , wkładać do niego smakołyki...Jest faktycznie baaardzo wytrzymały i wart swojej ceny. POLECAM!!!