Dobra jakość wykonania, słabe działanie.
Materiał szczotki to ten sam, którego używa się do końcówek odkurzacza do zbierania sierści. Tyle że w przypadku odkurzacza sierść jest wciągana. Tutaj zostaje na kanapie i trzeba kłębki zbierać ręcznie. Stąd nie wiem po co istnieje system ściągania sierści ze szczotki do pojemnika. Dodatkowo w porównaniu do takiej szczotki Hunter, która o wiele lepiej sobie z tym radzi, trzeba się trochę namęczyć, żeby ściągnąć sierść z kanapy.