polecam!
Mój 7-tygodniowy kocurek miał problem z aklimatyzacją w nowym domu - został zabrany od gromadki rodzeństwa do domu, w którym nie ma innych zwierząt. W nocy nie miał się do kogo przytulić, było mu zimno więc pakował się do łóżka. Wszystko by było ok, gdyby nie fakt że nie umiał przespać całej nocy, budził się i polował na śpiących, zwłaszcza na twarz... Termofor załatwił sprawę - nagrzewam go wieczorem i do rana trzyma ciepło. Włożony pod posłanie kotka sprawia, że małemu jest ciepło i teraz już potrafi przespać całą noc. Gdy się go włoży do legowiska kotek od razu mruczy, przytula się do kocyka i już nie wychodzi:) Tak więc polecam wypróbować, jeśli macie podobne problemy z małym kotkiem jak ja miałam. Może i w Waszym przypadku pomoże:)