26 oceny dlaRINTI Max-i-mum, wołowina

Mój musterlander wkońcu przestał puszczać bąki i niema biegunki. Teraz zbieranie kup to przyjemność...Ładnie przybiera po tej karmię na wadze a sierść zrobiła się jak aksamit a co najważniejsze nie trzeba codziennie odkurzać. Naprawdę przerobiliśmy wiele karm przez prawie 2 lata i Rinti jest bezkonkurencyjna!

Polecam zdecydowanie!

Super produkt

Mój 4 letni psiak wsysa karme normalnie jak odkurzacz musialam zmienic miske na spowalniajaca jedzenie bo by sie udlawil a karma jest bardzo dibra i zarazem tania

Rewelacyjna

Mój Golden wypróbował różne karmy. Ponieważ jest alergikiem konieczna była karma bezzbożowa i bez tradycyjnych wypełniaczy. Zajada ją z wielkim apetytem. Po RINTI pies zrobił się ożywiony, chętny do zabawy, jego sierść jest gęsta i lśniąca a dodatkowo aż tyle nie gubi. Oczywiście żadnych problemów trawiennych, na kupki można patrzeć z przyjemnością ;) każdy miłośnik psów wie o co chodzi :) tak wiec polecamy bardzo!

Piękny zapach, konsystencja. Mojemu Malamutowi smakowało. Zresztą opcja z kurczakiem także.

Mój psiak uwielbia tą karmę, to jego nr 1. Ze względu na jego wiek i skłonność do tycia muszę zmienić na mniej kaloryczną, jednak przez ostatni rok podawałam mu Rinti i nie miał żadnych problemów z trawieniem czy alergiami. Polecam dla dorosłych psiaków, jest naprawdę rewelacyjna!

Rewelacyjna karma dla mojego berneńczyka! zamawiam kolejny raz, bo od kiedy ją zajada sierść się poprawiła, zniknęły problemy brzuszne i alergiczne wysypki. Pies jest zadowolony i z wielkim smakiem ją zjada.

Psiątko nigdy dotąd nie miało tak błyszczącej sierści jak po tej karmie, a wypróbował ich mnóstwo. :)

Jedyna karma, którą chce jeść moja Cassi i po której się nie drapie.... Szkoda, że nie ma dużych paczek 😔

Mój labrador wygląda i czuje się po niej świetnie! Nigdy nie miał tak błyszczącej sierści i zdrowych, małych kup ;) Do tego granulka Rinti jest cięższa od innych granulek, przez to nie podaje psu na posiłek całego kubka, a pół. Według mnie jest to bardzo fajne, bo nie rozpycha psiego brzucha. Jeśli ktoś sie zastanawia, to szczerze polecam!

Dobra karma, sprawdziła się u mojego border collie z bardzo wrażliwym żołądkiem, skład też ok. Polecam

Moj pies nie chce jesc nic innego. Uwazam ze jest bardzo dobra.. Polecam

Najsmaczniejsza w opinii mojego labka, jedyna jaką je z takim smakiem, niestety nie może jeść karm mokrych, suche nie bardzo lubi ale Rinti uwielbia, do tego jest mocno aromatyczna i jakby wilgotna cododatkowo zachęca, nawet nasze koty próbują podkradać :)

Skład bardzo dobry, żadnych sensacji trawiennych, znika z miski momentalnie. No i w końcu trafiłam na karmę, zapach której mi nie przeszkadza :)

Bardzo dobry skład! W tej grupie cenowej ciężko znaleźć lepszą karmę, przebija też wiele droższych - zawierają tak mało mięsa i tyle pszenicy, że można by dawać je kurom. Psy wsysają Rinti jak odkurzacze, musiałam wyjąć miski spowalniające jedzenie, bo by się podławiły.

Mój pies doberman to niejadek, zmieniłam jej karmę na RINTI i zaczęła jeść :)

Moje psy jedzą tylko mokrą karmę. Każda sucha polecana smakuje tylko pierwszy raz. Ponieważ muszą jeść też sucha postanowiłam spróbować bezzbozowej Rinti. Jestem w szoku! One ją pozeraja dosłownie. Mało tego odchodzą od miski z bardzo dobrą mokrą (królik) i czekają na chrupki Rinti. I to trwa już 2 tygodnie więc jest to genialna karma! Nawet nie chcą tak polecanej Lukullus. Zjadły owszem pierwszy dzień. Ale potem tradycyjnie "be". Rinti jest naprawdę pyszna. Polecam.

Naszemu wybrednemu psu posmakowała bardzo tak karma. Dobry skład. Brak wypełniaczy zbożowych, fajnie pachnie. Plus za praktyczny worek z suwakowym zamknięciem.