Na tak!
To nasza pierwsza karma Purizon, ale już widzę, że zostaniemy z nią na dłużej. Pierwsza reakcja nie była zbyt optymistyczna, piesek się odwracał i wyrzucał chrupki z pyszczka, jeśli jakąś udało mi się przemycić ze starą karmą, też z łososiem (Taste). Dwie pierwsze 1kg paczki, musiałam mieszać, co zresztą jest zalecane, ale u nas trwało dłużej. Piesek miał luźniejsze kupy. Ale on generalnie ma problemy z jelitami i jest wybredny. Teraz jest ok. Sierść ładna, oczka czyste (maltańczyk).