61 oceny dlaTigerino Nuggies, żwirek dla kota - zapach kwiatów bawełny

Jakość żwirku popsuła się. Kupuję ten sam żwirek od kilku lat, cena wzrosła a jakość mocno spadła. Zbrylone kule się rozpadają, żwirek baaardzo mocno się pyli, brudzi i rozpada. Już nie polecam, znalazłam lepszy produkt w podobnej cenie

Zamówiłam na próbę i jest okropny, kulki moczu się rozpadają podczas wyciągania, koszmarnie pyli i jeszcze bardziej się roznosi..

Żwirek Tigerino kupuję już od dłuższego czasu, ale ostatnią partią się zawiodłam. Przestał się zbrylać, rozsypuje się, przykleja do łapek, czyżby producent " coś ulepszył" . Mam dwa koty i dwie kuwety, zakupiłam na próbę żwirek innej marki. W 1 kuwecie Tigerino w 2 Nowy no i jest różnica. Nowy może mniej pachnie ale zbryla zdecydowanie lepiej.

Zachwalany był ten żwirek a to jeden z gorszych jaki dotąd miałam. Roznosi się tragicznie i wszystko brudzi, słabo się zbryla i jest niewydajny. Przykleja się do futerka i łap. Jedyny plus to że maskuje zapachy i nawet pachnie

Niestety słabo się zbryla, nieczystosci z kuwety rozpadają się na łopatce do żwirku… odrobinkę neutralizuje zapachy, ma ogólnie ładny zapach, ale wciąż nie spełnia moich oczekiwań, przy czterech kotach nie jest dla mnie w ogóle ekonomiczny ani wygodny. Na plus jest to, że kotom nie przeszkadza, nie mają z nim problemu

Skuszona promocją postanowiłam po kilku latach ponownie zakupić ten żwirek, bo pamiętałam że był całkiem dobry. Niestety, ale albo moja pamięć szwankuje, albo jakość produktu pogorszyła się. Zbryla nie najgorzej, trochę pyli, ale jeszcze jest to do przyjęcia. Zapach świeżego żwirku jest ok, kotom nie przeszkadza, ale niestety nie wiąże dobrze zapachów i pomimo regularnego sprzątania kuwety, zaczyna bardzo nieprzyjemnie i intensywnie śmierdzieć. Raczej nie kupię ponownie.

Bardzo słabej jakości żwirek. Produkt strasznie pyli, nie zbryla. Kot po wyjściu z kuwety roznosi nieczystości po mieszkaniu, które instynktowni e "zakopuje". Zapach bawełny prawie niewyczuwalny. Nietrafiony zakup, skusiliśmy się przez promocję. Ze względów higienicznych pół worka poszło do śmieci. Nie polecam.

Żwirek delikatnie pachnie, co jest w naszym przypadku na plus. Podczas wsypywania do kuwety pyli, ale nie ma tragedii 🤪 Rzeczywiście nie zawsze wszystko się zbryla i trudniej utrzymać czystość. Na plus jest to, że nie roznosi się po mieszkaniu jakoś szczególnie mocno

Pachnie proszkiem do prania. Jest ok, ale słabo się zbryla (grudki się rozpadają przy wyciąganiu z kuwety, przez co ciężko zachować czystość).

Bardzo dobry,

Kot wybredny, jeśli chodzi o koci żwirek, tutaj fajnie, że są małe grudki, zbryla się, trochę pyłu jest, jednakże coś za coś - przynajmniej kot lubi się do niego załatwiać. Zapach się utrzymuje dość długo i dobrze niweluje zapach moczu kotki. Jeden z lepszych zapachów tej firmy.

Żwirek fajnie drobniutki. Nie pyli zbyt mocno ale za to bryłki przy wyjmowaniu łatwo się rozpadają (mimo że w kuwecie zawsze dużo jest żwirku). Zapach kwiat bawełny to raczej zapach proszku do prania, trochę drażniący dla mnie, na szczęście po kilku dniach wietrzeje. No i kolor, choć to mało istotne ja lubię jasne żwirki a ten taki ciemny, ziemisty. Raczej więcej nie kupię. Szukam dalej.

Nie jest idealny. Zazwyczaj dobrze się trzyma, pochłania zapachy, choć czasami podczas wyciągania potrafi się rozpaść. Jednak nie ma lepszego żwirku jak dotąd pod względem stosunku ceny do jakości.

Bardzo wydajny, ziarenka dobrze przesiane o tej samej wielkości, nie pyli się. Najlepszy jaki do tej pory trafiłem. Mogę polecić.

Ładnie zbryla, wydajny, nie pyli się, jednak zapach zdecydowanie nie przypomina kwiatu bawełny, jest nieprzyjemny

Nasz ulubiony żwirek, bardzo wydajny

Spełnia całkowicie swoje zadanie. Wydajny, absorbuje jak należy, a co najważniejsze, Kicia zadowolona😊

Moje koty bardzo lubią ten piasek. Świetnie pochłania zapachy.

To niestety najgorszy żwirek z jakim miałam do czynienia :( Bardzo słabo zbryla, rozbija się na łopatce i kuweta jest pełna bardzo drobnych grudek po moczu, które trudno usunąć. Nigdy więcej go nie kupię.

Nawet kot, który lubi się załatwiać w różnych kątach mieszkania korzysta o wiele częściej z kuwety :)