47 oceny dlaPetSafe SlimCat, piłka na przysmaki

Dla dużego kota super zabawka. Sypię do niej suchą karmę, Kot przestał się już interesować suchym w misce, Kula co rano jest pusta. Dobrze, że nie jest mniejsza bo nie turla się pod szafę i łatwiej ją znaleźć, Ponad to mieści się do niej cała dzienna porcja chrupków. Jedyny minus, chrupki częściej walają się po podłodze, niż było to gdy jadł z miski..

Nie polecam

Koty uwielbiają swoją nową zabawkę. Świetna jest możliwość regulacji wielkości otworu, dzięki temu można zwiększać trudność i wrzucać różne smaczki/karmę. Bardzo szybko zrozumiały o co w niej chodzi. Należą do tych odważniejszych, więc nie było problemu z tym, że piłka jest za głośna. Ogolnie wydaje mi się, że jet dość cicha, taki plastik toczący się po podłodze po prostu. Chyba niedługo kupię drugą, bo póki co jeden kot jest bardziej zaangażowany emocjonalnie w zabawę, a drugi obserwuje

Takie zabawki mogą być bardzo fajne i w tym przypadku zakup był trafiony. Kot chętnie bawi się piłką i czeka na uwolnienie kolejnych smakołyków. "Zabawka" nie jest idealna pod względem wytrzymałości, dlatego daję 4 gwiazdki.

Dość duża i dość ciężka, kot nawet jak załapał że w środku ma karmę to nie chce w ogóle jej turlać

Mój kotek ma prawidłową masę ciała, piłkę kupiłam żeby miał zajęcie kiedy zostanie sam w domu i będzie miał ochotę na zabawę, a wypadające smakołyki miały go do tego zachęcić. Otwory w porządku można regulować w zależności od wielkości smakołyków. Niestety sama piłeczka trochę za duża kiedy się toczy, kot się boi i próbuje schować. Za jakiś czas spróbuję znów wypróbować, ewentualnie oddam jakiemuś znajomemu kotu, bo innemu może podpasować, jest dość solidna. Po prostu koty mają swoje gusta

Kuleczka jest świetna, ma dwa rodzaje otworów - większe i mniejsze, nie ma problemu z myciem, kotka ma zajęcie :)

Kula wykonana z twardego, solidnego plastiku. Niestety po napełnieniu dla naszych kociaków za ciężka (5 miesięcy). Musi poczekać na trochę silniejsze pchnięcie. Choć ubaw jest ogromny, kiedy to ja toczę kulę.

Kupiłam moim dwóm kotom około tygodnia temu. Przedtem miały dwie zabawki tego typu, mniejsze i z tego, co widzę, gorszej jakości. Ta jest cicha (na panelach nie słyszę nieprzyjemnego hałasu, poprzednie były zrobione z plastiku, który mocno stukał, co na dłuższą metę było trudne do wytrzymania). Chrupki nie wypadają zbyt łatwo, ale też się nie klinują, w sam raz, aby kot chwilę się pomęczył, ale nie zniechęcił. Obawiałam się, że będzie za duża, ale nie sprawia kotom kłopotu.

moja kicia szalała z piłką przez kilka tygodni, aż w końcu załapała, że nie musi biegać, żeby przysmaki wypadały: teraz toczy piłkę z jednej łapki do drugiej i zagląda czy coś wypadło :'') niemniej jednak piłka spełnia swoją funkcję, bo kot nie je wszystkiego na raz i na szybko.

Najlepsza piłka na smakołyki! Jako jedyna nie wpada pod meble. Ma regulowane otwory, jest bardzo wytrzymała (kot bezlitośnie mocno uderza nią o drzwi sypialni kiedy piłka jest pusta). Od kociaka jedna z ulubionych zabawek. Kiedy wychodzę do pracy nie muszę się martwić, że mój kociak się nudzi ;)

TAK, moja kotka poleca tę zabawkę

Moje obydwie kotki z niecierpliwością czekają na kulkę z karmą, a karma w misce czeka na później. na początku trzeba było zademonstrować o co chodzi - załapały od razu. Bardzo dobrze wykonana, polecam.

Kot uwielbia ganiać za kulą, solidna, wytrzymała. Suchą karmę dajemy tylko w niej

Niestety zupełnie nie zainteresowała kota, mimo że wie że jest tam jedzenie nawet jej nie trąci łapką.

Mam dwie wiekowe kotki - bardzo chętnie jedzą z tej kulki - czasem rozdzielam, i nasypuję do miseczki i do kulki - najpierw zajmują się kulką. Kulka ma spory, zamykany otwór do wsypywania karmy i kilka mniejszych o regulowanej wielkości.

Zdecydowanie jedna z lepszych piłek na smakołyki. Jak wychodzę do pracy to zawsze zostawiam ją kotu i wiem, że się nie nudzi. Przede wszystkim - w końcu piłka, która nie wpada pod meble!

Moja kotka niestety nawet jej nie dotknęła.. Ale fajna zabawka. Wykonanie super.

Roczny, bardzo ciekawski kocurek w moment pojął zasadę działania. Pół roku starsza kicia chyba jest zbyt nieśmiała i ostrożna żeby osiągnąć zamierzony efekt, ale może z czasem.... Ogólnie bardzo fajna zabawka dla znudzonych kotów. Polowanie na prawdziwe jedzenie! To jest to! Wzięłam tą piłkę jako nagrodę za punkty, ale kupić też się opłaca. To niewielka cena za porządną jakość i atrakcyjność pomysłu! Polecam.

Fajna kula do kocich przysmaków. Polecam!