Świetny tor :)
Koty oszalały na jego punkcie. Chwilę potrwało, zanim załapały, że trzeba mocniej uderzyć łapą kulkę, żeby zaczęła świecić i jak ją przeprowadzić przez podwyższoną część. Jak już zrozumiały o co chodzi, to w domu odgłosy jak z sali bilardowej. Zostawiłam je w salonie i zapomniałam zapalić światła, zabawa po ciemku jeszcze bardziej je rajcuje. Fajnie,że jest otwarty z góry, nie ma obaw, że łapa się zaklinuje. Bardzo bezpieczna zabawka, ma antypoślizgowe nóżki i nie lata po całym pomieszczeniu.