35 oceny dlaSzelki dla kota Trixie XCat z naklejkami i smyczą

Niestety kocur bez problemu wyślizguje się z poprawnie zapiętych szelek.

Kotka perska 3,5 kg nigdy nie uciekła z szelek, a przerabiałam kilka różnych. Wymieniłam tylko zatrzask, bo ciężko się odpinał, a kotka niecierpliwa. Bardzo polecam. Spacerujemy codziennie cały rok praktycznie.

Witam serdecznie. Otóż zakupiłem szelki dla moich pupili lecz starszy kot bez problemu się z nich wydostał niby takie fajne piękne ale podczas spaceru się wystraszył i bez problemu się z nich wyplątał i czekał pod drzwiami Całe szczęście. Jeden w nich chodzi a drugi ucieka trochę nie dopracowane bardzo łatwo się z nich wyślizgnie kiedy znajdzie potrzebę cena zwala z nóg jak za takie szelki kupiłem dwie sztuki i co prawda nie jestem zadowolony kot bez problemu wyjdzie z nich .

Kot o średniej budowie może z łatwością wyślizgnąć się z szelek. Zdecydowanie nie polecam, zwłaszcza jeśli nie mamy pewności czy kot się czegoś nie wystraszy i nie zacznie uciekać – szelki nie będą w stanie go utrzymać. Kompletnie nie sprawdziły się i naraziły zwierzaka na niebezpieczeństwo. Kota udało się złapać, ale był to wielki stres. Poza tym przy spokojnym spacerze kot był w stanie oswobodzić łapkę. Nie wiem jak sprawdziłyby się u dużych kotów, ale dla 3-4 kg – stanowczo odradzam zakup.

Kotka 2,5 kg wyślizgnęła się, rzepy puściły. I to mają być szelki na wyjście? Rozczarowałam się.

NIE polecam, a wręcz odradzam! Bardzo słabe szelki do utrzymania kota. zabezpieczenie na brzuszku żadne, gdyż rzep nie utrzyma się, gdy kot będzie usiłował wyślizgnąć się z szelek. Używam samochodowych i się sprawdzają.

Mam dwie kocice nie wychodzące i chciałam je przyzwyczaić do wychodzenia na szelkach i jako pierwsze padły te szelki. lunka ma 3 kg a Daisy 4kg ani jeden ani drugi nie ucieka z nich były próby ale nie udało się są bezpieczne wygodne dla kota jak i zakładanie szelek nie sprawia problemów

Założyłem szelki w domu jako test, koty pobiegały po domu i wnioski mam takie: 1. Śliskie, jeden z kotów z łatwością się z wyplątał z szelek. Zapiałem ciaśniej, po kilku minutach znowu wrócił bez szelek. 2. Drugi z kotów samodzielnie rozpiął rzepy, zakłądam że jeszcze chwila i szelki by spadły. 3. Gruby, grzejący materiał, całkowicie nie nadaje się na lato. Być może szelki nadaja się dla starszych, mniej ruchliwych kotów z mniejszym poziomem energii, nie dla moich dwulatków.

Mój kotek 3,6 kg wyrwał się z nich i uciekł na pierwszym spacerze. Nie mogłam go znaleźć 5 godzin, jest niewychodzący. Miałam 5 godzin strachu i przekonania, że go więcej nie zobaczę. Wyrwał się z nich w ciągu sekundy bez najmniejszego problemu. Natychmiast wylądowały w koszu.

Szelki niestety nie spełniły moich oczekiwań. Kot waży ok 2,5 kg, obwód szyjki 20cm, tułów 30cm. Według rozmiarówki podanej w opisie producenta na takie wymiary powinny być dobre, szelki niestety kompletnie wiszą na kocie. Jak zapnę rzep najmocniej jak się da to materiał mocno odstaje i po prostu przeszkadza kotu w poruszaniu się. Bez problemu może też przełożyć łapkę górą. Niestety nawet ich nie użyjemy.

Dobrze zaplanowane: ladnie wykonane, dopasowują się do gabarytu kota, stabilnie go utrzymują a nie krępują. Eleganckie 🙂

Bardzo dobry produkt. Kotek grzecznie pozwala sobie nałożyć te miękkie, a równocześnie mocne szelki. Smycz czyli guma, nie jest zbyt długa, na spacer wystarczy, a jak chcemy, żeby kotek troszkę poszalał, to można wtedy przyczepić automatyczną smycz o długości 3 m. Mój czarny kocurek pięknie wygląda w czerwonych szeleczkach , z napisami "gentelman" Polecam.

Przy mojej niedużej kotce (prawie 4kg) sprawdzają się świetnie. Na początku w mieszkaniu dałam jej się przyzwyczaić do nowego narzędzia tortur ale potem na działce chętnie chodziła na spacery na smyczy. Czasami puszczam ją w samych szelkach i wtedy wiem, że będzie ją dobrze widać zwłaszcza po ciemku. Na szelkach napisałam na wszelki wypadek numer kontaktowy gdyby ktoś ją znalazł na swojej posesji. Szelki są wytrzymałe, ciężko je rozpiąć i są przewiewne. Odblaski jak najbardziej na plus.

dla mojej kotki ok. 3kg w porządku, choć mogłyby być mniejsze (zabezpieczenie przy szyi jej nie opina). koty, które szaleją na spacerach mogą sie niestety z nich wyślizgnąć, moja na szczęście do takich nie należy

Niestety ale dla mojej kotki, która jest drobna, waży 3,5 kg były nieco za duże i masywne. Kotka nie chciała w nich chodzić. Dużo lepiej sprawdzają się takie zwykłe paskowe szelki.

Niestety kot się z nich wyślizguje bez problemu.

Szelki solidnie wykonane, ale moja Kitka sie z nich potrafi wysmyknąć. Być może jest do nich jeszcze za mała (ma lekko ponad rok, dachowiec, raczej drobnej budowy), aczkolwiek rzep opina ją dość mocno więc... Smycz to... taka gruba sznurówka - ale jak dla kota wystarczająca..tylko dość krótka.

Szelki są bardzo ładne i estetycznie wykonane, sprawiają wrażenie wygodnych dla zwierzęcia i są łatwe do założenia. Dla spokojnych i grzecznych kotów będą super, ale u nas się niestety nie sprawdziły. Kot który szaleje na spacerze i szamocze się bez trudu się z nich wyswobodzi przez brak dodatkowych zabezpieczeń, a to stwarza ryzyko ucieczki na spacerze.

Póki co kot się nie uwolnił :)

Są wygodne dla kota , łatwe w czyszczeniu , polecam !