Nigdy nie zawodzi!
Kotek 5 miesięcy, pastę wciąga od razu w każdej danej ilości. Wszystkie smaki mu posmakowały. Może to podpowiedz, może przyznam się jak rozpuściłam dziecko, ale…: kot dostaje surowe mięso pokrojone na kawałki. Jak za dużo ich nałożę i ich nie zje, zaczynaja schnąć. Żeby nie wyrzucać, zaczęłam na nie nakładać troszeczkę tej pasty - kotek od razu wszystko wciąga. Doszło do tego, ze nawet na świeże mięso trzeba trochę nałożyć, bo inaczej nie zje. Ale cóż, produkt, jak widać, dobry!