33 oceny dlaGimCat roladki serowe
Wczytaj zdjęcie produktu23.01.25|Jolanta
Przysmaki
Reakcji kota niedpodziewalam się, jestem pozytywnie zaskoczona produktem. Jak dotąd pierwszy przysmak za ktorym kot aż piszczy jak widzi aby mu dać. Gorąco polecam
12.10.23|Ann
Gimcat
Mój kot aż się trzęsie za tymi smakami, trochę małe są nie gryzie polyks
20.05.23|Konrad
Wygląd tabletki
Twarde tabletki, zamiast miekkich kulek(moze po obrobce cieplnej bylyby plastyczne, ale to za duza fatyga jak na gotowy produkt). Kot polizał i zostawil chociaz pachnie serem. Mysle, ze kiepskie jako przysmak, a lepsze jako dodatek do karm. Ser wydaje sie byc lepszym przysmakiem dla myszy, ale co ja tam wiem 🤪
20.08.22|Amands
Git
No smakuje kotkom, nie śmierdzi. Są twarde, ale nawet kicia, która ma problemy z gryzieniem daje radę
13.10.21|Aneta
Roladki Serowe Gimcat
Kupuję te roladki już od lat, ale tylko tej firmy, ponieważ moja kotka je uwielbia, jest to fantastyczna nagroda dla każdego kota i kotki, a do tego zdrowa. POLECAM zakup, wasze pupile będą bardzo zadowolone :)
28.02.21|Ana
Pastylki serowe
Mam 2 koty. Jeden uwielbia drugi gardzi ;-)
30.09.20|Dagmara
pyszne śmierdziuszki
Kicia (zwykła dachowa) przepada za paskudnie śmierdzącymi starym, żółtym serem kuleczkami. Drugi rok kupuję jej ten "aromatyczny" rarytas.
05.08.20|Jacek
Super przysmak
Kot podaje łapkę żeby dostać przysmak.
23.05.20|Magda
Idealny smakołyk
Kupiłam na próbę, moje oba koty są zachwycone i tak jak pisze producent ciężko im się oprzeć. Rewelacyjny produkt
15.05.20|Dagmara Owsiejczyk
Fantasyczne, hit i przebój!
Od kiedy raz spróbowała moja kicia, od tej pory kupuję to ciągle. Sama przychodzi wieczorem i kręci się pod miską, by przysmak otrzymać. Nawet jak w ciepłych miesiącach zjada mniej i więcej wybrzydza, to tym rarytasem nigdy nie pogardzi!
10.12.19|Dagmara Owsiejczyk
Hit!!!
Kot to uwielbia! Przychodził wieczorem tylko po to, by otrzymać parę kulek!
01.03.19
Kocie szaleństwo
Moje dwa koty uwielbiają te pastylki. Zawsze im mało, a ja, kiedy widzę ten błysk w ich oczach, muszę używać siły woli, żeby nie podawać więcej niż to jest wskazane.
24.02.18
Polecam
Przysmaki o intensywnym, serowym zapachu. I chyba właśnie to przyciąga koty ;) Przetestowane na trzech kotach, wszystkie szaleją na ich punkcie. Dobre nie tylko jako nagroda, ale i zabawa, można poturlać.
19.12.16
Przypadkiem trafione - kot pokochał
Na te kocie przysmaki trafiłam zupełnie przypadkiem. Wzięłam bez dłuższego zastanawiania się, żeby sprawdzić czy kot w ogóle będzie zainteresowany. Na ich korzyść przemawiał serowy smak, ponieważ mój kot poza mięsem jest ogromnym fanem serów.
Okazało się, że te smaczki były strzałem w dziesiątkę! Kot je bardzo polubił, chętnie zjada. Zapamiętał już nawet gdzie są trzymane jego kocie ciasteczka i gdy tylko otwiera się TĄ szafkę - kot jest już na miejscu !
18.08.15|Ewa
Dla serożercy ;)
Kot uwielbia ser. Na początku też te przysmaki uwielbiał, ale jakoś go znudziły. Kotka za to mogłaby się nimi ciągle zajadać.
Polecam najpierw kupić małą paczkę, bo tak naprawdę każdy kot jest inny i nie każdy ser lubi. Ale warto spróbować. :)
PS Polecałabym jednak dawać je co kilka dni, bo do najzdrowszych przysmaków to one nie należą. ;)
11.04.14
Roladki serowe Gimpet
To raczej pastylki o intensywnym zapachu sera. Z tego powodu mogą być dobre jako zanęta, by wyciągnąć kota np. spod kanapy. Mój kot jada je jako nagrodę ( za czesanie, obcinanie pazurków )i przekąskę. Producent zaleca ograniczoną liczbę pastylek dziennie, to na minus, bo czasem potrzebujemy użyć ich więcej. Mój kot ocenia je jako bardzo smaczne i pachnące.
04.03.14
niestety moje koty go nie tkną
Kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami, niestety koty jak koty, każdy inny.
Żaden z moich 3 kotów nawet spojrzeć nie chce. Myślałam, że może psy się skuszą, ale także nie są amatorami sera. :(
31.03.13|Ola Przydryga
żaden kot się im nie oprze
Te serowe chrupki to absolutny hit. Przetestowane już na 7 kotach (w tym kotach tymczasowych) i absolutnie wszystkie koty szaleją na ich punkcie. Nasze trzy koty na dźwięk chrupek w plastikowym okrągłym pudełku po prostu głupieją i przybiegają z każdego miejsca w domu, a półdziki kot, którego oswajamy je nam z ręki. Niestety to dość kaloryczny przysmak, więc trzeba go dawać rzadko, ale dzięki temu paczka 200g starcza na bardzo długo.
08.02.13|Katarzyna Buczek
polecam
Na początku gdy rzucałam swojej półrocznej kotce owy przysmak - wąchała go i uciekała. Po kilku dniach rzuciłam jej ponownie i wtedy zakochała się w nich. Miauczy i prosi o więcej, biega za nimi jak szalona i na końcu zjada :)
Kuleczki 'pachną' serkiem :))
19.06.12|Magdalena F
dobry produkt
mala lubi je - chyba zapach najbardziej przyciaga. Sa jednak 2 minusy: bardzo po nich chce się pić oraz po zjedzeniu większej ilości (ok. 10-12 szt) zwymiotowała. Pojedyncze sztuki jako nagroda spełnią swoją rolę.