nie ukrywam zadowolenia...
mój kocur taszczy ze sobą parę zbędnych kilogramów i w trosce o jego zdrowie próbowałam przestawić jego dietę na produkty light różnych producentów, ale tylko kręcił nosem. Smillę chętnie zjada, więc nie widzę więcej powodów podawania mu bardziej kalorycznych karm.