21 oceny dlaOptimanova Sterilised

Wybredna kotka uwielbia tą karmę już czwarty rok. Nie ma rządnych sensacji żołądkowych ani kuwetowych. Dobry skład i dobra cena. Polecam.

Koty nie chcą tego jeść. Nie mogę znaleźć karmy, która jest i dobra i zdrowa dla kota. Na pewno Optima Nova nie jest smaczna nawet dla dzikich kotów. To wyrzucone pieniądze.

Kupiłabym gdyby były mniejsze opakowania, 8kg torby to chyba dla psa lub do kociarni, przy dwóch zwietrzeje zanim zużyjemy 1/4 opakowania

Karmę zakupiłam pierwszy i ostatni raz. Moje koty jedzą głównie Purizon, Wild Freedom, czasem Sanabelle. Kupuję na zooplus od lat i nigdy nie kupiłam takiego czegoś. Samym wyglądem i zapachem przypomina sklepową karmę. Moje koty jedzą, bo muszą, ale nie znika jak wyżej wymienione. Najgorsze jednak jest to, że jak ją wysupuję, muszę uważać na zbite chrupki, których jest w paczce pełno. Coś okropnego. Nigdy czegoś takiego nie widziałam i po karmie za takie pieniądze bym się nie spodziewała.

Moje dwa kastraty i jedna sterylizowana kotka jedzą tę karmę już 4 lata. Wpadłem na pomysł aby zmienic na inną, niby lepszą. I dla mojego rudzielca z bardzo wrażliwym układem pokarmowym był to pomysł kompletnie nietrafiony. Kupy były śmierdzące, a jak jedną zrobił z dużą ilością krwi to natychmiast wróciełm do OptimaNowej. Natychmiast problem się rozwiązał, teraz funkcjonują bez problemu, kupy są idealne, koty zdrowe. Serdecznie polecam.

Jedna z najlepszych karm, w składzie bardzo dużo mięsa, oprócz tego cena nie wysoka. Kocurek chętnie się nią zajada.

Nasz kot zjadł kilka worków tej karmy i najchętniej do niej właśnie wracamy. Po drodze byla i Bozita, i Purina, byl Purizon, Applaws, Feringa... Jednak to Optime Dzaba kocha miłością szaloną i zajada ze smakiem i bez kuwetowych sensacji. Teraz testujemy wersje Light. Zobaczymy czy entuzjazm bedzie podobny :)

Używaliśmy tej firmy karmy od samego początku. Jak już wyrośli z kociąt próbowałam zmieniać na inną, ale tą lubiły najlepiej i po niej kupy nie były rzadkie.

Super karma, ładnie pachnie, dobry skład, duża wilgotność. Za te cene najlepsza sucha karma.

Bardzo dobra cena za wysoki procent mięska.nie jest to skład idealny, ryż jest niepotrzebny, ale 40% swieżego kurczaka i 30% suszonego jest godne pochwały. Frejcia musiała się przekonać do karmy, najpierw z rezerwą smakowała, ale po kilku dniach pałaszowała całą miskę. Ale mój kot generalnie uwielbia suchą karmę. W kuwecie wszystko w porządku, żadnych rewolucji, karma ma ciekawy zapach. Polecam!

To ulubiona karma mojego kota-wybredniaka! Gorąco polecam!

Mam dwa koty - kocura z bardzo delikatnym żołądkiem i kotkę, która jest wyjątkowo wybredna. Znalezienie dla nich wspólnej karmy było trudne, a stosowanie dwóch różnych nie wchodziło w grę, bo wzajemnie podbierały sobie z misek. Dopiero ta karma załatwiła wszystkie problemy: nie powoduje biegunek, ma dobry skład i jest smaczna. Jak najbardziej polecam!

Kot zjada, skład dobry, wielkość granulek, średnia. Podaję na zmianę z Trainerem łososiowym.

Ponieważ mam trzy kotki i każda ma inny próg tolerancji karmy, szukałam karmy, która odpowiadałaby każdej z nich. Karma smakuje wszystkim trzem kotkom, co jest nie lada wyzwaniem :) Wysoka zawartość mięsa i wydaje mi się, że uczciwa cena, jak na tę jakość, wzbudziły moje zaufanie.

Jakiś czas temu kupiłam jako zamiennik innej karmy, jednak mimo skrupulatnie przestrzeganego okresu wprowadzania przy zbliżeniu się do momentu gdzie tej karmy było więcej zaczęły się wymioty. Próbowałam kilkakrotnie upewniając się czy na pewno to ona jest przyczyną i niestety za każdym razem gdy było jej chociażby odrobinę więcej kończyło się to natychmiastowym opróżnieniem kociego żołądka. Nie polecam, dodatkowo w tym przedziale cenowym da się znaleźć lepsze jakościowo jedzenie :).

moje dwa kotki z apetytem jedzą tę karmę, jadłyby ciągle gdybym nie wydzielała :)

Kot zjadał karmę z chęcią, w składzie 75% kurczaka, przystepna cena, na pewno zamówię tą karmę ponownie.

Karma smaczna gdyż moje dwie kotki wyjadają ją co do ziarenka a to świadczy że im smakuje :) Chętnie odkąd się pojawiła ją kupuję.

Mój kocur jadł wcześniej Royal canin dla sterylizowanych kotów. Royala zjadał bo był głodny, ta karma smakuje mu dużo bardziej. Polecam!

moje koty (które nie należą do najwybredniejszych, ale za to do bardzo żarłocznych) jedzą tą karmę bo muszą ale przyjemności z tego jakoś nie widzę....