13 oceny dlaJosera Léger

Kot chętnie je, ma dobrą przemianę materii.

Idealna karma dla naszego kociaka :)

Sądzę, że karma jest świetna i warta swojej ceny.

Mój 4 miesięczny kot to uwielbia.

Mój kot zawsze się cieszy, kiedy widzi mnie z miską. Je tą karmę bardzo chętnie, jest zadowolony, nie ma biegunki i ma śliczne futro. Polecam karmę.

Mój kot przepada za ta karmą. Wg producenta jest on dla wysterylizowanych kotów dlatego moj pół roczny (teraz roczny) Brytyjczyk się nią zajada. Fakt faktem, trzyma formę jeśli chodzi o wagę a 10 kg karmy starczyło mu na prawie pół roku. Przy następnym zakupie zdecydowałam się jednak na inna karmę innej firmy ze względu na ubogą zawartość mięsa i skwarki w składzie dodane prawdopodobnie dla walorów smakowych.

Moje białasy od pierwszego "krokiecika" pałaszowały aż sie uszy trzęsły. Kupulam 10 kg legera i 400g nature cat bo nie wiedzialam czy az taka bogata kompozycja smakowa im przypadnie do gustu jednak obawy szybko się rozwiały. Obydwie karmy sa dla nich super.

Przez długi czas gościła w miskach moich kotów. Nie rzucały się na nią, ale jadły bez większego grymaszenia ;) Tego z tendencją do nadwagi odchudziłam na niej trochę. Teraz jednak szukam czegoś o lepszym składzie, gdzie mięso będzie na pierwszym miejscu ;)

Kot bardzo chętnie je tą karmę. Chętniej niż inne więc zakładam że mu smakuje. Nie mniej jednak kot dalej jest wielki a to już drugi rok jak ją dostaje.

Maxi zjadł już drugą paczkę 2kg tej karmy i mogę powiedzieć, że bardzo mu służy. Zmalał mu brzuch, jest bardziej smukły, chętniej skacze i się bawi. Oprócz tego dostał bardzo ładną sierść, aż lśni :) Polecam tę karmę.

Kupiłam karmę po raz pierwszy, bo szukam alternatywny na RC, po której mój kocurek ma problemy skórne. Kotu smakuje i to bardzo, a ja jestem zadowolona, bo łupież prawie zniknął, a i kociak nieco stracił na wadze (nieznacznie, ale wszystko przed nim). Polecam!

karma pomogła kotu zgubić parę kilo. Do tego kot wyglądem przypomina teraz o wiele zdrowszego

Mój kocur strasznie ją lubi i nawet trochę schudł, bo gruby był strasznie!