i już w porządku, mój koteczku :)
Moje koty zostały poddane zabiegowi kastracji w grudniu i ponieważ czas jest wtedy na wagę złota, zdecydowaliśmy się od razu żeby przestawić je na specjalistyczną karmę. Nie chcieliśmy wyzykować nadwagi. Ponieważ nasze Brytyjczyki krótkowłose już wcześniej jadały hillsa, pozostanie przy marce wydało się oczywiste. Zważyłem je tuż po zabiegu - Kari ok. 5,5 kg a Manu (kocur) 7,1 kg, czyli wszystko w przewidzianej zielonej, bezpiecznej strefie. Minęło trochę czasu, ciekawy wyników zważyłem je znów. NIE PRZYTYŁY ani kilograma! Jestem bardzo zadowolony i dumny z moich milusich :) zwłaszcza przecież, że jako brytyjskie koty nie mają łatwej diety, a braki witamin i mikroelementów w ich jedzeniu są zauważalne od razu. Tymczasem sierść wciąż się błyszczy i jest tak mięciutka jak lubię, Hill okazał się cudowny...znów