Istny Koci Dentysta!
Mam dwa duże kocurki rasy MCO, oba uwielbiają tę karmę (mieszaną 50/50 z Hills'em Hairball Control), mój starszy kocur nawet nie patrzy na inne menu. A co najważniejsze - obie karmy naprawdę działają. Kocurkom zawsze troszeczkę "zajeżdżało" z pyszczków, nie wynikało to z infekcji lub chorób dziąseł, po prostu - tak miały. Natomiast po zapoznaniu ich z tym jedzonkiem zapaszki błyskawicznie zniknęły, a gdy zaglądam im do mordek widzę zęby tak białe, jakich nigdy u zwierzaka nie widziałam.
Kolejną zaletą, którą bardzo wysoko sobie cenię - jest wielkość krokietów. Kotki muszą się troszkę napracować, żeby je zjeść, a to nie dość, że lepiej oczyszcza ząbki, to jeszcze minimalizuje prawdopodobieństwo zadławienia (które jest dość wysokie u dużych ras zarówno psów jak i kotów), co bardzo dla mnie ważne gdyż mój młodszy kotek pochłania jedzenie.