72 oceny dlaWild Freedom Instinctive, 6 x 70 g

Dwie puszki poszły już do kosza, bo kot nie chciał nawet się zbliżyć do miski. Nie wiem dlaczego, bo inne produkty tej firmy bardzo lubi. Ale ten został zdecydowanie odrzucony.

Miski wyczyszczone i wylizane w mig. Jestem w szoku, bo moim kotom ciężko dogodzić. Natomiast puszki z jeleniem nie ruszyły. Kawałki tuńczyka smakowicie pachniały i wyglądały nawet dla mnie. Sosiku niedużo w porównaniu z ilością mięsa.

Konsystencja jest grudkowata, grubo mielona. Akurat mojemu kotu to nie pasuje, mimo świetnego składu.

Uwaga! Produkt jest dość mylący Wild freedom instinctive NIE jest karmą pełnoporcjową. Dopiero wczytując się w drobny druk na puszce można doczytać "karma uzupełniająca". Zauważyłem to dopiero gdy od dwóch dni moja kicia wyraźnie zmarniała. Nie będę ukrywać - zawiodłem się, bo wild freedom na prawdę ma potencjał. Polecam podawać jako przekąskę między posiłkami. Bo skład na prawdę nie jest zły, jednak brakuje w nim minerałów i składników odżywczych uzupełniających kocią dietę.

Bardzo dobry produkt. Prawdziwe kawałeczki mięsa w sosie, idealne aby wspomóc nawodnienie wybrednych mruczków. Moje koty zaakcetowały z radością. Miseczki wylizane do czysta ! Polecam !

mojej wybrednej kotce posmakowało

Moje koty niestety też nie jedzą, kupiłam z polecenia. Wolą jednak Royal Canin

Zamówiłam z wielką obawa,poniewaz wcześniej reklamowałam 4 opak. 6x140 g. Ku mojemu zaskoczeniu produkt okazał się bardzo dobry/jak z przed kilku miesięcy/,chociaż znacznie droższy. Moja kotka je z wielkim apetytem. Dotyczy to małych puszek 70g.,nie wiem natomiast jakie są te większe 140g.

Potwierdzam ostatnie opinie. Jakość bardzo się popsuła. Kupiłam kolejny raz puszeczki z łososiem i wcześniej był to przysmak którym zajadał się mój kot. Teraz jest to wodnista breja którą tylko powącha i odchodzi. O ile wcześniej zawartość wydobywałam z puszki widelcem - tak teraz trzeba "cedzić sitkiem" :) Niestety kupiłam kilka pudełek. ... masakra

Puszki w jednym opakowaniu potrafią mieć bardzo różną jakość. W jednej puszce zawartość jest sucha i zbita, w innej dla odmiany prawie sama woda. Moja wybredna kotka jadła tylko tę z jeleniem i bardzo lubiła. Teraz czasami zje ze smakiem, innym razem powącha i odchodzi. W zawartości zdarzają się też jakieś odpady, które drugi kot wywala z miski - a ten na ogół je wszystko. Jakość karmy jest zdecydowanie nieadekwatna do ceny...

Kupuję ten produkt już któryś raz z rzędu. Na początku struktura filetow była miękka i delikatna. Druga dostawa i jakość produktu jest tragiczna. Zawartość jest sucha twarda i nie wygląda to na mięsko tylko na jakieś odpady drobno zmielone. Jest to karma która mój kot może jeść. Jest alergikiem i to karma która dobieraliśmy kilka miesięcy. Myślałam że struktura jedzenia jest inna w 140 i 70 gramowych puszkach. Przed ostatnią dostawę kupiłam w różnej gramaturze . 140 była zła 70 jeszcze dobra.

Niestety, jakość karmy pogorszyła się tak bardzo, że kotka tylko powąchała inie chciała jeść. Kiedyś potrafiła wciągnąć całą puszkę tuńczyka czy jelenia (z serii Instinctive), teraz musiałam wyrzucić nietknięte miseczki. Sama widzę, że tuńczyk z ostatniej partii ma konsystencję trocin, jest suchy i ma dziwny szary kolor. Całe zamówienie zostało zwrócone :(

Je tą karmę ze smakiem, szczególnie tuńczyk. Zamawiałam mix, karma o smaku kurczak coś tam coś lekko zapachem przypominala plastik, nie wiem dla czego

Uwaga w karmie o smaku jelenia ostre kawałki kości! Przypadkiem zauważyłam dwa fragmenty w jednej puszce, kolejne puszki przeglądałam kawałeczek po kawałeczku przed podaniem i znów znalazłam dwa kawałki! W puszkach są też jakieś włosy albo sierść... Niestety kupiłam zapas karmy...

W ostatnim czasie karma zmieniła się na gorsze. Kiedyś tuńczyk był pachnący, mój kot go uwielbiał, a teraz co paczka to gorsza jakość, tuńczyk dosłownie śmierdzi, jest suchy, a w ostatniej paczce znalazłam jakiś kawał nie wiadomo czego, trochę wygląda jak kawałek papieru. Jakoś powinna być adekwatna do ceny. Nie wiem co się stało z tą karmą. Trzeba będzie zmienić firmę

Poprzednia karma była tak mocno aromatyzowana, że nie trzeba było sprzątać po kocie, bo psy załatwiały sprawę uprawiając recycling. Z tego powodu nie dziwię się, że tę karmę kot pochłania z mniejszym zapałem, lub z zapału brakiem. Ze swojej strony dołączam się jednak do oceny kota, bo zawleczki przy puszkach urywają się, nie otwierając opakowania. Ciężko otworzyć nawet nożem. Kupiłem na próbę różne smaki i próbę uważam za mocno umiarkowanie udaną.

Niestety karma z ostatniego zamówienia z końca kwietnia znacząco odbiega jakością. Konsystencja karmy zmieniła się, kot nie chce jej jeść. Wcześniej był to ulubiony przysmak kota.

Jestem rozczarowana jakością zawartości puszek z tuńczykiem. Poprzednie pachnące, piękne kawałki tuńczyka. Teraz nie wiadomo co, szarawy sos, część karmy też szarawa, dziwna mielonka. Strach dawać zwierzakowi. Zamówiłam większą ilość i nienapoczęte kartoniki zwracam

Jakość karmy istotnie się pogorszyła, mój kot nie chce jej jeść. Kolor oraz zapach zmienił się na niekorzyść.

Kupuję karmę od lat i była to ulubiona przekąska kitku ale od tego roku coś nie tak jest z tą karmą, zamiast kawałków tuńczyka jest zmielona breja o szarym kolorze kot nawet nie chce powąchać karmy. Ogromna szkoda bo naprawdę była świetnej jakości