13 oceny dlaRosie's Farm Adult, łosoś z batatami, 2 kg, + Rosie's Farm Adult, 16 x 100 g

super, miski wylizane do czysta :))

Zawsze mam zapas, bo moje diabełki to uwielbiają!!!

Już dawno nie widziałam aby moje dwa wybredne koty jadły z takim apetytem 🤩. Nie mam złudzeń, że prędzej czy później im się przeje ale póki co cieszę się, że jedzą ze smakiem. Talerzyki po Rosies Farm zawsze wylizane do czysta 😃.

Karma dobrej jakości. Odpowiednia ilość Tauryny. Przystępna cena. Polecam.

Mojej wybrednej Ragdollce bardzo smakuje, czasem zmieniam na CFF. Ale RF jest idealne.

Moje koty bardzo lubią tą karmę. Szczególnie z rybą. Nawet kotka, która nigdy nie jadła mokrej karmy dobrała się do miski współlokatorom 😆

Mam dwa ragdollki, kotkę i kocurka. Kotka je tylko mokre, suchego nie tknie, zaś kocurek tylko suche i trudno mu dogodzić jeśli chodzi o mokrą. W końcu Rosie's Farm uratowało sytuację, bo nawet i on zaczął jeść mokrą. Karma im smakuje, szczególnie łosoś i kurczak z krewetkami, może dlatego, że moja kotka lubi łososia i kurczaka, a kocurek kurczaka. Próbowaliśmy wszystkich smaków i rzeczywiście najbardziej podchodzi im karma z dodatkiem kurczaka, ale ta z łososiem i krewetkami wygrywa :)

Kupiliśmy do testu, początkowo byliśmy sceptyczni, ale nasz kot od razu zaakceptował i nie miał problemów z trawieniem (które zwykle miał z jedzeniem innych producentów), pewnie kupimy ponownie :)

Moje koty a mam ich 13 bez wyjątku lubią te karmę , dobry skład . Nie ma po niej wymiotów ani biegunek

Ma dobry skład odżywczy i dobrze pachnie. Oba moje koty lubią te karmę. Zwykle nie chcą jeść potraw z tak dobrymi składnikami, ale ta im smakuje.

Miła odmiana w stosunku do innych karm wysokiej jakości w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu. Przypomina na przykład Mac lub Feringa. Została dobrze przyjęte przez nasze dwie kotki, jedna natychmiast, druga po kilku dniach zaczęła się zajadać.

Kotek zajada ze smakiem a jest dość wybredny . Karma ładnie pachnie i wygląda.

Przetestowaliśmy pakiet próbny - nasze koty dosłownie sie na niego rzuciły (co jest raczej nietypowe).